Gotowi na kulinarne szaleństwo, które sprawi, że Wasza kuchnia zamieni się w pole bitwy pełne śmiechu i... przypalonych tostów? Wjeżdża na talerzu Funny Cooking Camp – gra, gdzie gotowanie to nie tylko sztuka, ale i niezła dawka zabawy! To taki obóz kulinarny, w którym zamiast śpiewać przy ognisku, będziesz siekać cebulę jak ninja i robić pizzę, co nawet włoscy nonni by pozazdrościli.
Na start wybierasz swojego kucharza – czy to będzie mistrz patelni z talentem do rozrzucania przypraw, czy może królewna sosów, która nawet ketchup potrafi wyczarować z uśmiechem? Następnie wskakujesz w wir treningu kulinarnego, gdzie pizza, hamburgery i sushi (tak, sushi – bo czemu nie?) to tylko przedsmak smakowitych wyzwań. No i te wszystkie narzędzia kuchenne – od zwykłego noża do przyprawniczki, która potrafi więcej niż Twój ekspres do kawy. Normalnie gastronomiczny survival!
W obozie czekają na Ciebie zadania, które sprawdzą nie tylko Twoje umiejętności gotowania, ale i refleks (bo kto zdąży przed końcem minutnika, ten ma chwałę i nagrody). Zdobędziesz nowe patenty i awanse, które uczynią z Ciebie nie byle kucharza, a prawdziwego szefa kuchni – takiego, że nawet Gordon Ramsay by się uśmiechnął (a to już coś!).
A najlepsze jest to, że nie musisz być sam! Zaproś znajomych, którzy też lubią podgrzewać atmosferę (i patelnie). Organizujcie turnieje na najlepszą kanapkę albo najbardziej odjechane sushi, sprawdzając, kto z Was jest prawdziwym mistrzem w kuchennych bojach. Ostrzegam: potrafi się tam wywiązać niezła bitwa o ostatni kawałek sera, więc lepiej mieć pod ręką gaśnicę albo co najmniej dobre poczucie humoru.
Podsumowując – Funny Cooking Camp to nie tylko gra, to prawdziwa kulinarna przygoda, która sprawi, że Twoje umiejętności gotowania wzrosną, a przy okazji będziesz się śmiał tak, że nawet Twoja lodówka pomyśli, że się oszalałeś. Więc jeśli masz ochotę na trochę chaosu, smaku i śmiechu – wskakuj do gry i zostań gwiazdą kuchni, którą będziesz wspominać jak epicką imprezę przy garach!
