Gotowy na jazdę, która nie skończy się mandatem (bo jesteśmy wirtualni, a policja pewnie i tak ma lepsze rzeczy do roboty)? City Car Drive to symulator jazdy po mieście, który sprawi, że poczujesz się jak mistrz kierownicy – no, przynajmniej bez ryzyka wylądowania na drzewie czy w kałuży (chyba że lubisz mokre narty, to nie oceniaj!).
Ta gra to pełen realizm wirtualnego ruchu ulicznego – od świateł, które zmieniają się szybciej niż Twoje nastroje rano, przez korki przypominające te prawdziwe, aż po całą paletę samochodów, które różnią się jak kawałki pizzy – każdy ma swój charakter i sposób prowadzenia. Możesz sobie wybrać furę, która będzie cię wozić albo sprawdzić, czy lepiej czujesz się za kierownicą sportowego wózka, czy może rodzinnego kombi, którym łatwiej uniknąć kolizji (albo powodować bardziej epickie).
Sterowanie? Proste i przyjemne! Masz do wyboru klawiaturę albo pada, więc nawet jeśli masz dwie lewe ręce, to można się nauczyć (lub chociaż udawać). Fizyczne zachowanie pojazdów jest tak realistyczne, że poczujesz każdy zakręt, hamowanie i ślizg – serio, czasem aż ci ręce pocą się na klawiaturze, bo ciężko utrzymać tę furę na drodze bez efektów specjalnych.
Co najlepsze, City Car Drive nie pozwala się nudzić – pogoda i pora dnia zmieniają zasady gry. Wyobraź sobie, że próbujesz zaparkować, a tu nagle deszcz, mgła albo noc, kiedy wszystko wygląda jak scena z kryminału. Wtedy dopiero wiesz, co znaczy jazda po mieście! A jak już złapiesz trochę wprawy, to możesz brać się za misje: wożenie pasażerów, dostarczanie towarów albo po prostu luzackie objazdy, żeby poznać każdy zaułek i odkryć ukryte miejsca – bo kto nie lubi być trochę Sherlockiem kierownicy?
Na koniec mała anegdota: pierwsze moje kroki w City Car Drive były mniej więcej takie, że zaparkowałem na środku skrzyżowania i stałem jak słup soli, podczas gdy wirtualni kierowcy zaczęli mi trąbić na potęgę. No cóż, przynajmniej zrozumiałem, że wirtualne miasto może być równie przyjazne jak prawdziwe (czyli wcale). Ale hej, od czego jest respawn i reset samochodu, nie?
Podsumowując: jeśli chcesz poćwiczyć swoje wirtualne umiejętności jazdy bez ryzyka, że zrujnujesz sobie dzień albo samochód, albo po prostu masz ochotę na trochę miejskich szaleństw za kierownicą – City Car Drive jest dla ciebie. Realizm, fajne auta, zmienne warunki i masa zabawy – czyli przepis na jazdę marzeń, która nie kończy się mandatem!
