466

DIY Makeup Salon - SPA Makeover Studio

5/5(oceń: 5)📅2024 Feb 21
DIY Makeup Salon - SPA Makeover Studio

Gotowi na niezły ubaw i odrobinę kosmetycznego szału? Właśnie wchodzicie do DIY Makeup Salon - SPA Makeover Studio – czyli gry, w której nie tylko możesz zostać mistrzem pędzelka, ale też szefem własnego salonu piękności! To takie miejsce, gdzie możesz rozwinąć skrzydła kreatywności, a przy okazji sprawdzić, czy masz nerwy ze stali, bo tu czas to pieniądz, a każda klientka to mały projekt do opanowania.

Wyobraź sobie małe miasteczko, gdzie marzenia o własnym salonie kosmetycznym właśnie się spełniają. Tak, Ty jesteś tą szczęściarą/szczęściarzem, która bierze na siebie rolę nie tylko wizażysty, ale też menadżera i czasem ratownika piękności (bo wiadomo, rozmazana szminka na ważnym spotkaniu to dramat!). Zaczynasz skromnie, a potem powoli rozbudowujesz swoje SPA, od zwykłego malowania paznokci po najfajniejsze spa zabiegi, które sprawią, że klientki będą wychodzić z salonu jak gwiazdy z czerwonego dywanu.

Mechanika? Prosta jak drut – przeciągasz, upuszczasz, malujesz, stylizujesz i modlisz się, żeby timer się nie skończył, bo każda sekunda robi różnicę. A serio, czasem czuję się jak na reality show Salonowe SOS, kiedy klientka patrzy na zegarek, a ja próbuję zrobić idealny makijaż w 30 sekund. W międzyczasie zbierasz wirtualne monety (tak, te magiczne klikacze szczęścia), które możesz przeznaczyć na odjazdowe kosmetyki i wypasione meble – bo wiadomo, wygląd to podstawa, a klientki lubią luksus, nawet jeśli to tylko pixelsy.

Najlepsze są te różnorodne wyzwania: od delikatnego smoky eye, przez zwariowane fryzury, aż po perfekcyjne zdobienia paznokci. Każda postać ma swoje kaprysy – jedne chcą błyszczeć jak disco ball, inne wolą bardziej stonowany look, a Ty musisz zgadnąć, co im w duszy gra. Czasem myślę, że te klientki to prawdziwe gwiazdy – mają tyle wymagań, że mogłyby prowadzić własne reality show o dramatach w salonie.

Co tu dużo mówić, DIY Makeup Salon to idealna gra, żeby sprawdzić, czy potrafisz ogarnąć chaos, być kreatywnym i nie zwariować, kiedy klientka zaczyna panikować, że jej brwi nie wyglądają “wow”. Szczerze mówiąc, wciągnąłem się tak, że nawet zacząłem eksperymentować z makijażem w realnym życiu (bez gwarancji efektów, ale kto by się przejmował?). Jeśli chcesz poczuć się jak szef swojego beauty imperium i pośmiać się przy tym z własnych kosmetycznych potknięć, to ta gra jest właśnie dla Ciebie!