Gotowy na prawdziwą podwodną misję ratunkową, gdzie tajemniczy pinsy i śmieszne rybki tworzą istny chaos? Poznaj Fish Rescue! Pin Pull, czyli grę, w której nie tylko trzeba mieć spryt, ale i refleks godny ninja, żeby uratować swoich wodnych kumpli z opresji. Wyobraź sobie: jesteś rybką-herosem (tak, dobrze słyszysz, rybka!), która musi wyciągać szpile z podwodnych pułapek, bo inaczej jej przyjaciele skończą jako przekąska dla jakiegoś złośliwego jeżowca albo utkną w sieci niczym skarpety twojej babci po praniu.
Brzmi prosto? Ha! Nic bardziej mylnego. Każdy poziom to łamigłówka, która sprawi, że zaczniesz się zastanawiać, czy twoje zdolności strategiczne są wystarczające, czy raczej należysz do tych, co ciągle wyciągają niewłaściwe szpile i zaliczają spektakularne wpadki. A jak to wygląda w praktyce? Klikasz lub stukasz w te magiczne pinsy i obserwujesz, jak cała podwodna układanka reaguje – czasem rybki wolno płyną ku wolności, a czasem wpadają prosto w kłopoty (i twoja rybka zaczyna się delikatnie zastanawiać, czy nie popełniła błędu życiowego). Generalnie, jeżeli lubisz sytuacje, kiedy wszystko idzie nie tak, jak planowałeś – tu poczujesz się jak ryba w wodzie.
Co najlepsze, gra jest tak prosta w sterowaniu, że nawet twoja babcia, która dopiero odkryła smartfon, ogarnie, o co chodzi. Klikasz, ciągniesz, i bum! Rybki lecą tam, gdzie trzeba (albo prawie tam). A tych poziomów jest na tyle sporo, że nawet jeśli twoja ryba czasem utknie w pułapce, to nie wyleci od razu z wody – masz szansę spróbować ponownie i nieco poprawić swój podwodny plan taktyczny. Bonusy, monety i inne błyskotki tylko dokładają pikanterii, bo kto nie lubi zbierać trochę kasy, nawet jeśli to podwodne złoto?
W skrócie, Fish Rescue! Pin Pull to idealna gra na przerwę, kiedy chcesz pośmiać się z własnej niezdarności (albo po prostu oderwać od nudnej rzeczywistości). Zabawne animacje, kolorowe ryby i ta niekończąca się walka z sieciami czy jeżowcami sprawiają, że nawet najbardziej zatwardziałe serce miłośnika puzzli się rozmiękcza. A jeśli masz znajomych, którzy twierdzą, że są mistrzami łamigłówek, to wyzwij ich i sprawdź, kto naprawdę potrafi ratować ryby bez robienia z nich sushi! No to co – chwyć za myszkę albo telefon i zacznij ratować podwodny świat, bo rybki już na ciebie liczą!