Gotowy na niezły ubaw i trochę zdrowej destrukcji? Fruit Slice 2 to taka gra, która udowadnia, że krojenie owoców może być nie tylko przyjemnością, ale i sportem ekstremalnym! Jeśli myślisz, że ogórek to nuda, to znaczy, że jeszcze nie próbowałeś pokroić go na setki kawałków z prędkością światła – albo przynajmniej z prędkością własnej ręki, która w panice próbuje ominąć bomby. Generalnie, ta gra to arcade w czystej postaci, gdzie liczy się refleks, precyzja i odrobina szczęścia (bo czasem bomba potrafi wyskoczyć jak królik z kapelusza).
W Fruit Slice 2 wcielasz się w miana prawdziwego ninja od owoców – taki plasterek w akcji! Kolorowe owoce wyskakują zewsząd, a Twoim zadaniem jest je kroić jak szef kuchni na konkursie MasterChef, tylko że bez stresu i brudnych garnków. No i uwaga, nie każda bomba to fajerwerk – jak trafisz na którąś z nich, to punktów Ci nie przybędzie, a raczej polecą w dół szybciej niż Twoja cierpliwość do poniedziałku rano.
Sterowanie? Prościzna! Chwyć myszkę albo palec na ekranie i śmigaj po owocach jak mistrz miecza samurajskiego – tylko bez śmierci (chyba że w sensie punktowym). To trochę jak latanie nożem po kuchni, tylko bez ryzyka, że się pokroisz... chyba. Przy okazji, każde trafione cięcie to niezła frajda wizualna – owoce eksplodują na ekranie jak konfetti na imprezie urodzinowej, a Ty czujesz się jak gwiazda YouTube’a tnąca wszystko na kawałki.
W grze znajdziesz też power-upy i bonusy, które są jak przyprawy do Twojej owocowej sałatki – dodają smaczku i czasem ratują tyłek, kiedy bomba czai się tuż za rogiem. A jak grasz z kumplami? No to dopiero zaczyna się jazda! Idealna destrukcja, żeby sprawdzić, kto naprawdę jest mistrzem cięcia i czy Twoi znajomi nie rzucą się na Ciebie, żeby przejąć kontrolę nad ekranem.
Podsumowując, Fruit Slice 2 to szybka, kolorowa i mega uzależniająca gra, która sprawi, że zapomnisz o nudzie i może nawet o obiedzie, bo kto by chciał jeść, jak można ciąć owoce do upadłego? Także jeżeli masz ochotę na trochę śmiechu, nerwów i radosnego chaosu, ta gra to jest dokładnie to, czego potrzebujesz. No to co? Bierz nożyk (albo myszkę) i do dzieła – owocowa rewolucja czeka!
