Hej, gotowy na niezły ubaw w świecie mody i Photoshopowego szaleństwa? Girls Photoshopping Dressup to taka gra, gdzie możesz wreszcie pokazać, że masz lepszy gust niż Twoja ostatnia randka (no chyba że to była projktantka mody, wtedy sorki!). To nie jest zwykła przebieranka – to prawdziwa symulacja, gdzie Twoim zadaniem jest dopracować stylizację od stóp do głów, żeby bohaterka błyszczała niczym diament na imprezie albo sesji zdjęciowej. Brzmi poważnie? A co tam, przecież moda to trochę sztuka, a trochę cyrk – i tu możesz być dyrektorem kreatywnym własnego show.
Wskakujesz w świat pełen ubranek, fryzur i akcesoriów, gdzie możesz mieszać i dopasowywać jak szalony – od dzikich kolorów po subtelne makijaże, które sprawią, że Twoja modelka będzie wyglądać jak milion dolarów (albo przynajmniej jak milion kliknięć lubię to). Sterowanie? Bajka! Klikasz, przeciągasz, upuszczasz – i gotowe. Nawet babcia, która myśli, że myszka to gryzonie, da radę ogarnąć ten misz-masz. A jeśli przepadłeś za swoim dziełem, możesz sobie zrobić małą galerię albo pochwalić się znajomym – wiadomo, że nic tak nie podkręca ego jak patrzcie, co wymyśliłem!.
Gra nie jest tylko o szaleństwach z ciuchami – ma też taki fajny smaczek, że przygotowujesz avatar na jakąś ważną okazję. Czy to impreza, czy sesja zdjęciowa – motywacja gwarantowana. A jakby tego było mało, czasem trzeba się spieszyć, bo masz limit czasu na skończenie stylizacji. To taki mały test na zdolności fashionisty, który przypomina mi sytuacje z życia, kiedy próbujesz się ubrać na ostatnią chwilę i kończysz z dwoma różnymi skarpetkami. No cóż, nikt nie jest idealny!
Podsumowując: Girls Photoshopping Dressup to idealny miks kreatywności, luzu i mody, który pozwoli Ci na chwilę zapomnieć o świecie i zająć się tym, co naprawdę ważne – doborem butów pasujących do torebki (albo przynajmniej spróbować). Jeśli masz ochotę na trochę zabawy i chcesz sprawdzić, czy Twoi znajomi naprawdę znają się na modzie, to jest to gra dla Ciebie. A ja? Ja poległem przy próbie dobrania fryzury i makijażu jednocześnie – serio, męskie palce i Photoshop to nie jest najlepsze combo!
