Ej, słuchajcie! Mam dla Was coś, co rozmiękczy nawet najbardziej zatwardziałe serce – Słodka mysz Opieka i stylizacje. To taka gra, w której wcielasz się w osobistego bodyguarda… małej, rozkosznej myszki! Tak, dobrze czytasz – nie kota, nie psa, a właśnie myszki! I nie byle jakiej, bo tej, którą musisz wykarmić, wykąpać i ubrać tak, żeby wyglądała jak gwiazda wybiegów (albo przynajmniej jakby właśnie wróciła z modowego szaleństwa u babci na działce).
Generalnie, symulacja opieki i gry dress-up dla najmłodszych? No jasne! Ale spokojnie – to nie znaczy, że starsi nie mogą się przy tym uśmiać. Bo kto nie chciałby zobaczyć, jak myszka w kapeluszu wielkości całej głowy stara się chodzić z gracją jednorożca na lodzie? A opcje ubrań i dodatków jest tyle, że można by ubrać całą mysią armię modniśków!
W tej grze nie musisz się martwić o skomplikowane sterowanie – wystarczy kliknąć, tapnąć, albo po prostu patrzeć, jak twoja myszka staje się najzgrabniejszym futrzanym fashionistą na całej planszy. Najpierw karmisz, potem kąpiesz (tak, serio, myszka też lubi spać po kąpieli), a na końcu wskakujesz w tryb mistrza stylizacji i tworzysz kreacje, które mogłyby zawstydzić niejednego celebrytę z Instagrama.
A najlepsze jest to, że im więcej czasu spędzasz na tej opiece i ubieraniu, tym więcej nowych ciuchów i zabawek odblokowujesz. To trochę jak na zakupach, tylko bez kasy, i bez konieczności stania w kolejce, która zawsze jest dłuższa niż Twoja cierpliwość.
Jeśli miałbym opisać moją pierwszą przygodę z Słodką myszą – no to powiem tak: wbiłem się w tę grę na chwilę, żeby zobaczyć, co to za cuda. Za dziesięć minut moje uszy już śmiały się same z siebie, bo zobaczyłem moją myszkę ubraną w okulary przeciwsłoneczne większe niż jej pyszczek. Serio, kto wymyślił takie szaleństwo? No ale hej, w modzie chodzi o oryginalność!
Podsumowując, jeśli chcesz odpocząć od tych wszystkich hardcore’owych gier, gdzie trzeba ratować świat czy walczyć z hordami potworów, to Słodka mysz Opieka i stylizacje jest idealnym miejscem, żeby się pośmiać, poeksperymentować z modą i poczuć się jak opiekun najsłodszej myszki na świecie. No i serio, kto nie chce mieć swojego własnego, małego futrzanego towarzysza, który z wdziękiem myszki ninja podbije Twój ekran?