Gotowy na przygodę życia z kaktusem, który bardziej przypomina kowboja z dzikiego zachodu niż roślinę doniczkową? Kaktus McCoy to platformówka, która miesza klasyczną zręcznościówkę z takim humorem, że nawet Twój kot przestanie patrzeć na Ciebie jak na dziwaka. Wyobraź sobie kowboja, tyle że zamiast kapelusza – kolce, a zamiast konia – własna, zielona charyzma. Tak, to właśnie Cactus McCoy, który wyrusza na misję ratowania Złotego Idola, skradzionego przez bandę złodziejaszków. Brzmi poważnie? Spokojnie, bo gra jest bardziej zabawna niż kaktus w kapeluszu na rodeo.
Podczas gry przemierzasz różnorodne poziomy pełne niespodzianek – od skakania po platformach, które bardziej przypominają tor przeszkód niż spacer po parku, po rozwiązywanie zagadek i walkę z bossami, którzy wyglądają jakby mieli problem z samooceną. A to wszystko okraszone jest dialogami tak zabawnymi, że moja szczęka niemal spadła na klawiaturę (na szczęście nie uszkodziłem sprzętu... tym razem). Co chwila trafiasz na postacie, które równie dobrze mogłyby być bohaterami kreskówki – serio, czasem aż chce się powiedzieć: No dalej, powiedz jeszcze coś zabawnego!
Sterowanie? Prostsze niż nakręcenie śrubki bez instrukcji. Poruszasz się w lewo i prawo, skaczesz, żeby ominąć pułapki i atakujesz wrogów różnymi broniami. I serio, nawet gdybyś dostał joystick do ręki po raz pierwszy, to Kaktus McCoy nie pozwoli, żebyś się zgubił – łatwizna, a jednocześnie wyzwanie dla starych wyjadaczy platformówek. A zbieranie monet i ulepszeń? To jak zbieranie cukierków na imprezie – im więcej, tym lepiej, bo rozwijasz umiejętności McCoya i odblokowujesz nowe sztuczki, które sprawiają, że walka staje się jeszcze bardziej satysfakcjonująca.
Podsumowując, Kaktus McCoy to taki balans między śmiechem a akcją, że nawet jeśli masz dziś ponury dzień, ta gra poprawi Ci humor szybciej niż kawa podana przez baristę z dobrym dowcipem. Idealna dla wszystkich, którzy lubią wyzwania, ale nie chcą się przy tym zbytnio stresować – bo kto powiedział, że ratowanie świata musi być nudne i poważne? Daj się porwać tej zielonej przygodzie i sprawdź, czy Twoje palce nadążą za tym szybkim, kaktusowym kowbojem!