Gotowy na niezły ubaw i łamanie głowy, które sprawi, że Twój mózg zacznie tańczyć breakdance? Wbijaj w Troll Face Quest: Video Games 2 – czyli sequel, który pokazuje, że łamanie zasad i trollowanie to nie tylko domena internetu, ale też doskonały sposób na spędzenie popołudnia z puzzle’ami i przygodą. Ten tytuł to prawdziwa petarda dla fanów gier logicznych i przygodowych, którzy mają ochotę na coś kompletnie odjechanego i absurdalnego.
W centrum wydarzeń, jak zwykle, stoi nasz ukochany Troll Face – ten uśmiechnięty psotnik, który nie odpuszcza i serwuje nam zagadki, które wywracają do góry nogami cały gamingowy świat. To nie jest zwykłe kliknij i wygraj. Nie, nie! Tu trzeba myśleć poza schematem, kombinować jak mistrz ninja i czasem kliknąć na rzeczy, które… no cóż, nie mają prawa działać. Ale działają! A jak działają, to śmiechom nie ma końca!
Każdy poziom to inna, zwariowana scena, która parodiuje popularne momenty z gier i kultowe postaci. Pomyśl o tym jak o takiej gamingowej imprezie, na której każdy przyniósł swoje najlepsze memy i razem robicie niezły cyrk. Sterowanie? Proste jak drut! Klikasz myszką lub stukasz ekran i bum – akcja się dzieje. Zero spiny, zero kombinacji rodem z tajnych instrukcji NASA. No chyba że Twój mózg jest kosmiczny, wtedy się nie dziwię.
Mechanika gry jest jak rollercoaster pełen niespodzianek – niby point-and-click, ale z takimi twistami, że nawet Twój kot zastanowi się, czy przypadkiem nie powinien spróbować zagrać. Mini-gry? Są! Wyzywające zadania? Jasne! A do tego cała masa wrednego humoru, który sprawia, że nawet porażki smakują jak dobra kawa – gorzka, ale uzależniająca.
Podsumowując – Troll Face Quest: Video Games 2 to doskonała dawka śmiechu, łamania główki i odnajdywania się w absurdzie, który tylko prawdziwi gracze potrafią docenić. Jeśli chcesz sprawdzić, czy potrafisz się śmiać z samego siebie i świata gier, to jest Twoja szansa. A może po prostu lubisz trollować? W takim razie wskakuj i daj się ponieść tej zwariowanej przygodzie!