Gotowy na horror, który bardziej rozwala śmiechem niż straszy? Wbijaj do TrollFace Quest: Horror 2 – gry, która jest jak połączenie klasycznego horroru z kabaretem na dopalaczach! To trochę jakby Stephen King spotkał kabaret Neo-Nówka, a potem jeszcze dosypał do tego trochę absurdalnego trollingu. Żeby nie było nudno, wszystko podlane jest solidną dawką czarnego humoru i totalnej satyry na wszelkie horrorowe klisze, które znasz z filmów (i tych, którymi się straszyły dzieciaki na podwórku).
Sterujesz tu kultową mordką TrollFace, która zamiast straszyć, raczej robi złośliwe psikusy i rozwiązuje zagadki tak pokręcone, że nawet Sherlock Holmes by się zdziwił. W każdym poziomie czekają na Ciebie absurdalne wyzwania, wymyślne pułapki i postaci, które wyglądają jakby wyskoczyły prosto z horroru, ale z jakiegoś powodu bardziej śmieszą niż przerażają. Cel? Przetrwać kolejne etapy, nie dając się zaskoczyć… albo przynajmniej dobrze się przy tym pośmiać.
Sterowanie? Bajka! Klikasz myszką na co popadnie, żeby zobaczyć, co się stanie – czasem akcja rusza, czasem coś wybucha, a czasem po prostu TrollFace robi minę, która mówi “serio to zrobiłeś?”. To typowa gra, gdzie trial and error jest fundamentem – nie bój się, jeśli coś pójdzie nie tak, bo konsekwencje nie są śmiertelne, tylko mega zabawne. Czasem nawet najlepsze pomysły kończą się totalnym fail’em, który wywołuje taką salwę śmiechu, że zapominasz, że miałeś się stresować.
Generalnie, TrollFace Quest: Horror 2 to idealny sposób, żeby sprawdzić swój spryt i poczucie humoru. To nie jest horror, który budzi ciarki na plecach, ale ten, który sprawi, że będziesz się śmiał jak głupi, próbując rozwiązać kolejną zagadkę. A jeśli myślisz, że Twój kumpel to prawdziwy przyjaciel, to poczekaj, aż zobaczy, jak reaguje na ten poziom trollowania!
Podsumowując: jeśli masz ochotę na coś lekkiego, przewrotnego i totalnie odjechanego, to TrollFace Quest: Horror 2 jest strzałem w dziesiątkę. Śmiej się, kombinuj i daj się porwać tej zwariowanej, horrorowo-komediowej przygodzie, którą możesz ograć od razu w przeglądarce. Bo czemu by nie oszaleć trochę z humorem, zamiast z horroru?