Gotowy na niezły ubaw z Troll Face Quest: Video Memes and TV Shows: Part 1? Ta gra to jakby ktoś wziął Twoje ulubione memiczne perełki z internetu, dorzucił ikoniczne seriale TV, zamieszał wszystko w mikserze pełnym absurdalnego humoru, a potem podał Ci to na tacy z myszką w ręku. No bo serio – kto nie lubi trochę poklikać, pośmiać się z dziwnych zagadek i poczuć, że hej, serio to ma sens... albo nie!?
Mechanika jest prosta jak budowa cepa – klikaj, próbuj, myśl nielogicznie (bo inaczej się nie da!) i śmiej się do rozpuku, gdy plansza robi Ci psikusa. Każdy poziom to nowa dawka wyzwań, które czasem wydają się totalnym chaosem, ale hej – przecież to Troll Face, czyli król trollingu w świecie gier! Znajdziesz tu dobrze znane memiczne twarze, które robią więcej zamieszania niż Twoja teściowa na imieninach, a do tego uderzające w punkt nawiązania do kultowych seriali – idealne do tego, żeby sobie przypomnieć, jak kiedyś się śmiało, zanim internet zawładnął światem.
Co najlepsze? Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój kot mógłby się podłączyć do gry – wystarczy myszka, trochę kliknięć i gotowe! Nie ma tu skomplikowanych kombinacji przycisków ani godzinnych tutoriali, które tylko wywołują chęć rzucenia laptopa w kąt. Tu liczy się spryt, cierpliwość i poczucie humoru, bo często trzeba będzie uderzyć głową w ścianę (czytaj: próbować różnych, kompletnie szalonych rzeczy), zanim złamiesz kod kolejnej planszy.
Z perspektywy gościa, który już trochę pograł – powiem tak: nie raz zacząłem się śmiać tak głośno, że sąsiedzi pukali do drzwi, a ja ledwo ogarniałem, co się właśnie stało. Pamiętam, jak na jednym z poziomów kliknąłem coś absolutnie nieintuicyjnego i bum – mały memowy koncert absurdu eksplodował na ekranie. Nie wiem, czy to był Shift, Ctrl czy po prostu magia trollowania, ale efekt – bezcenny!
Jeśli masz ochotę sprawdzić, czy Twoi znajomi naprawdę znają się na memach i potrafią się nie obrażać podczas rywalizacji, Troll Face Quest jest jak znalazł. To nie tylko gra, to internetowa przygoda pełna śmiechu, dziwnych zagadek i takich zwrotów akcji, że nawet sam Chuck Norris by się zdziwił. Po prostu klikaj, kombinuj i śmiej się, bo ta gra jest stworzona po to, żeby rozładować stres i przypomnieć, że czasem najlepszym lekarstwem na życie jest dobra porcja trollingu.