Słuchajcie, tu dowódca Chaosu i Nieogarnięcia – witam w Army Block Squad, czyli grze, która rzuca Cię w wir akcji szybciej niż poranna kawa wywala mnie z łóżka! Wyobraź sobie, że jesteś szefem elitarnej drużyny, która ma za zadanie rozbić tajną bazę nieprzyjaciół – a oni nie śpią, bo czekają na Ciebie całą armią żołnierzy, snajperów z celownikami lepszymi niż Google Maps i maszyn wojennych, które wyglądają jakby ktoś połączył transformersy z czołgami. Proste? Nie, ale hej, kto lubi nudę?
W Army Block Squad nie ma miejsca na chodzenie na kawkę – tu liczy się spryt, taktyka i umiejętność koordynacji ekipy. Musisz myśleć jak szachista na speedzie, bo każde Twoje posunięcie może sprawić, że Twoja drużyna odpadnie szybciej niż ja od treningu na siłowni (czyt. bardzo szybko). Planuj, kombinuj i korzystaj z unikalnych zdolności swoich postaci – bo każdy z nich to trochę taki Avengers, tylko z blokową grafiką i bez problemów z ego.
Lokacje? Oooo tak! Przemierzysz zrujnowane miasta, gdzie ruiny wyglądają jak po imprezie sylwestrowej, gęste dżungle, które mają więcej pułapek niż moja kuchnia po tygodniu gotowania, i lodowiska, na których marzysz, żeby się nie wywalić prezentując taneczne piruety. Każde miejsce to nowa przygoda, pełna niespodzianek i zakamarków, gdzie możesz schować się przed wrogiem albo zrobić mu psikusa. A najlepsze? Możesz zbierać surowce i ulepszać swoje umiejętności. Tak, to trochę jak zbieranie zniżek na Black Friday, tylko z większym ryzykiem i mniejszym świstem kasy.
Co do drużyny – masz tu pełen wachlarz postaci, od snajperów, przez szturmowców, aż po tych, co potrafią rozłożyć minę szybciej niż ja kawę na klawiaturze. Wybierz swoich kumpli tak, by tworzyć dream team, który przetrwa wszystko – albo przynajmniej nie zginie śmiesznie w pierwszej minucie. Buduj między nimi relacje, odkrywaj ich sekrety i watch out – bo w chaosie bitwy mogą zaskoczyć Cię bardziej niż poranny alarm w poniedziałek.
Army Block Squad to nie tylko gra – to jazda bez trzymanki, która wciąga na całe godziny, wręcz tak bardzo, że zapomnisz o świecie i realiach (zwłaszcza, jeśli masz w domu kota, który właśnie wbił Ci pazury w nogę). Gotowy na to, żeby poprowadzić swoją brygadę do zwycięstwa i pokazać, że jesteś prawdziwym dowódcą? No to do dzieła, bo tu nie ma miejsca na słabeuszów – czas na walkę i niezły ubaw!
