Okej, wyobraź sobie, że jesteś właścicielem diabelskiego młyna – takiego mega wielkiego, który kręci się szybciej niż Twoje myśli po trzeciej kawie. W grze Ferris Wheel wchodzisz w buty zarządcy największej atrakcji w mieście, a Twoim zadaniem jest nie tylko przyprawić ludzi o zawrót głowy (w przenośni i dosłownie), ale też zapełnić portfel jak w skarbonce pełnej monet z automatu. Gotowy na niezły ubaw? No to jazda! (dosłownie i w przenośni).
Twój diabelski młyn to nie jest zwykła karuzela do dziecięcych urodzin – to prawdziwe centrum rozrywki, gdzie każdy chce wskoczyć na gondolę i krzyczeć z radości (albo ze strachu, jak się popsuje, ale o tym cicho!). Musisz pilnować, żeby wszystko działało jak w zegarku, bo awaria na wysokościach? Oj, wtedy nie tylko uszy krwawią od wrzasków, ale i reputacja idzie na marne.
Co więcej, w tej grze zarządzasz nie tylko tym, by ludzie się dobrze bawili, ale też by kasa się zgadzała. Ustawiasz ceny biletów, planujesz promocje, robisz reklamę (tak, musisz być trochę jak marketingowy ninja) i kombinujesz, jak przegonić konkurencję, która czai się za rogiem z popcornem i lepszymi gadżetami. Bo serio, rynek rozrywki to dżungla, a Ty chcesz być królem diabelskiego młyna, a nie po prostu kolejnym klaunem na festynie.
A teraz najlepsze – możesz rozbudowywać swój park! Dodajesz nowe atrakcje, organizujesz imprezy, koncerty, tematyczne eventy, żeby ludzie nie tylko przychodzili, ale wracali znowu i znowu. Serio, ten park rozrywki to trochę jak impreza u kumpla – im więcej atrakcji, tym więcej znajomych, a im więcej znajomych, tym większa kasa w portfelu i więcej śmiechu.
Pierwsza godzina gry? Szczerze mówiąc, myślałem, że to kolejna nudna symulacja, ale potem zobaczyłem, jak mój diabelski młyn zaczął przyciągać tłumy, a ja zapomniałem o jedzeniu i piciu. Serio, śmiałem się, kiedy mój personel wpadł w panikę, bo nagle zabrakło bileterów – chaos na maksa! Taka gra, która nie tylko wciąga, ale i uczy cierpliwości (albo przynajmniej wywołuje parę nerwowych śmiechów).
Więc jeśli chcesz poczuć się jak boss rozrywki, ogarnąć zarządzanie finansami, techniczne sztuczki, a przy tym nie zwariować od tych wszystkich kręcących się kół, to Ferris Wheel jest dla Ciebie. Wskakuj, bo diabelski młyn czeka, a świat rozrywki nie śpi (ani nie kręci się wolno)!