Gotowi na niezły ubaw i trochę serduszkowego chaosu? Wbijajcie do Dotted Girl Romantic Anniversary – takiej symulacji i przebieranki, że nawet Barbie by się zawstydziła! Ta gra to nie jest zwykłe klikanie w ciuszki – to prawdziwa misja specjalna, gdzie pomagamy naszej bohaterce, Dotted Girl, przygotować się na romantyczną rocznicę. No wiecie, te wszystkie cudowne momenty, kiedy stresujesz się, czy sukienka dobrze leży, a włosy nie wyglądają jak po porannej walce z poduszką.
Cała fabuła kręci się wokół tego, jak Dotted Girl i jej ukochany świętują swoje święto. A my? My jesteśmy tymi bohaterami zza kulis, którzy decydują, czy to będzie dzień pełen miłości, czy raczej modowa katastrofa z przymrużeniem oka. Klikasz, przeciągasz, zmieniasz stylizacje, dobierasz dodatki i... bam! – tworzysz prawdziwą modową symfonię. Stylizacja włosów? Prosta sprawa. Dekorowanie romantycznej scenerii? No jasne, że też! I to wszystko bez spiny – po swojemu, na luzie.
Obsługa gry? Jakbyś klikał w memy na Fejsie – myszka robi całą robotę. Wybierasz sukienkę, potem kapelusz (bo czemu nie?), a na końcu jeszcze możesz puścić wodze fantazji i udekorować pokój tak, że sam Romeo by się zdziwił. A mechanika? Prosta jak budowa cepa – choć czasem mam wrażenie, że Dotted Girl ma więcej opcji stylizacji niż ja w szafie (a to już coś!).
Co mnie najbardziej rozwaliło? Ta cała atmosfera – kolorowo, romantycznie, ale bez zbędnych krzeseł dla smutków. Czujesz się jak stylista na pełnym luzie, który może puścić wodze kreatywności i sprawdzić, czy ten różowy kapelusz pasuje do serduszkowych świeczek (spoiler: pasuje). No i serio, ta gra to idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę znajomi, gdy nagle zaczynacie debatować, który naszyjnik krzyczy kocham Cię bardziej niż pierogi!
Podsumowując, Dotted Girl Romantic Anniversary to taki mały, słodki rollercoaster miłości i mody, w którym nikt nie zginie (chyba że z przegrzania od nadmiaru uroczych ciuszków). To jak randka z modą, ale bez tych wszystkich nerwów i spalonych kalorii. Idealne, by odstresować się, pośmiać i poczuć, że życie jest trochę jak gra – kolorowe, czasem trochę chaotyczne, ale zdecydowanie warte przeżycia!