Siema, gotowy na wycieczkę, która nie wymaga kupna biletu ani cierpliwości do kierowcy z autobusu miejskiego, co jeździ jakby szukał zgubionych kluczy? Przedstawiam Extreme Bus Driver Simulator – grę, która sprawi, że poczujesz się jak król szos, ale bez tego całego stresu z prawdziwego życia. Czyli: siadaj za kierownicą tego potwora na czterech kółkach i pokaż, że potrafisz ogarnąć kurs, nie zamieniając pasażerów w latające hot-dogi.
W tej grze wcielasz się w rolę kierowcy autobusu, którego misja (jeśli ją zaakceptujesz) to przewiezienie pasażerów z punktu A do punktu B. Brzmi prosto? No, właśnie że nie! Extreme Bus Driver Simulator to nie tylko jazda na czas, ale też pilnowanie, by nikt nie wypadł z siedzenia, nie spóźnił się na spotkanie z teściową, a ty sam nie skończył z kieliszkiem na krawężniku. Trzeba pilnować prędkości, bezpiecznej odległości od innych pojazdów, a nawet dbać o paliwo – bo wiadomo, autobus bez baku, to jak kebab bez sosu, czyli tragedia.
Co jest najlepsze? Sterowanie! Szybkie reakcje, klawisze do przyspieszania, hamowania, otwierania drzwi (bo czasem trzeba poczekać, aż babcia z zakupami wskoczy do środka), a nawet migacz, żeby nie było, że jedziesz na skróty jak pirat drogowy. No i klimat w środku – możesz podkręcić oświetlenie albo włączyć klimę, żeby pasażerowie nie zaczęli narzekać, że mają sauna party na siedzeniu numer trzy. (Poważnie, raz miałem więcej narzekających niż pasażerów).
A teraz najlepsze: realizm jazdy w pełni! To nie jest zwykła dróżka w wirtualnej piaskownicy. Tu trzeba uważać na znaki, lawirować między korkami i radzić sobie z niespodziankami – jak nagłe blokady dróg czy nieoczekiwany deszcz, który zamienia asfalt w lodowisko. Fizyka gry sprawia, że autobus nie zachowuje się jak zabawka z dzieciństwa, tylko jak prawdziwy olbrzym, który lubi czasem zaskoczyć swoją masą i oporem powietrza. Szczerze mówiąc, pierwsze 10 minut to było dla mnie jak nauka jazdy ciężarówką na lodowisku – ale potem zaczęło się robić całkiem zabawnie.
Idealne dla tych, którzy chcą poczuć się jak zawodowy kierowca bez ryzyka mandatu i z ulgą, że to tylko gra! Extreme Bus Driver Simulator – bo kto nie chce choć raz poczuć, że rządzi wielką maszyną i jeszcze nie zniszczył wszystkich okolicznych latarni? No dalej, wskakuj za kierownicę i pokaż, że potrafisz być kierowcą, o którym pasażerowie nie będą opowiadać strasznych historii (albo przynajmniej nie za często)!
