Gotowy na niezły ubaw z prehistorycznym twistem? Poznaj Ładny dinozaur różnice – grę, która zamieni Twoje oczy w detektywa na sterydach, a mózg w maszynę do wyszukiwania różnic. Tak, to klasyka gatunku puzzle i find-the-difference, ale z takimi uroczymi dinozaurami, że nawet T-Rex by się uśmiechnął (gdyby mógł, wiadomo, krótkie rączki).
Wyobraź sobie: wchodzisz do bajkowej, prehistorycznej krainy pełnej kolorowych, sympatycznych gadów, które bardziej się bawią niż walczą o przetrwanie. Twoim zadaniem? Znaleźć różnice między dwoma niemal identycznymi obrazkami – ale uwaga, czas ucieka szybciej niż dinozaury na widok meteorytu! Na początku jest łatwo – kilka różnic tutaj, kilka tam – ale jak się rozkręcisz, to już nie będzie tak prosto. W końcu co to za wyzwanie, jeśli każde rysunki różnią się tylko kolorem skarpetek? Tu różnic jest coraz więcej, a poziomy trudności rosną, więc lepiej włącz tryb detektyw roku.
Sterowanie? Proste jak budowa dinozaura (a może akurat to nie jest dobre porównanie, bo to oni są złożeniem kości sprzed milionów lat). Klikasz myszką albo stukasz palcem na ekranie – i bam! – różnica wskazana. Interfejs jest tak przyjazny, że nawet Twoja babcia mogłaby się włączyć do gry i przegonić Cię z planszy (nie żebym miał takie doświadczenia, ot, słyszałem...).
Co najlepsze? Każda para obrazków to inna zabawa: dinozaury jedzą, biegają, drapią się po głowie, a nawet sprawdzają, czy nie zgubiły ogona (ups, to chyba z mojej wyobraźni). Czasem, gdy zbyt długo gapisz się na obrazki i zaczynasz widzieć różnice tam, gdzie ich nie ma (np. na kosmosie albo na ścianie kuchni), gra poda Ci pomocną wskazówkę – tak, żeby frustracja nie zamieniła się w rzucanie myszką przez pokój.
Podsumowując? Ładny dinozaur różnice to świetna mieszanka wyzwania i uroku, idealna na leniwe popołudnie, kiedy chcesz sobie oczy pobawić i mózg rozruszać. Nie jest to epicka saga rodem z Hollywood, ale za to masz tu tyle słodkich gadów, że aż chce się wracać do kolejnych poziomów (i śmiać się z własnych gaf, gdy znowu nie dostrzeżesz różnicy między dwoma niemal bliźniaczymi dinozaurami). Aha, i pamiętaj – czas to Twój wróg i przyjaciel jednocześnie. Więc łap myszkę, włącz grę i sprawdź, czy masz oko jak sokół, czy może bardziej jak dinozaur po kawie bez cukru!
