Słuchajcie, jeśli myśleliście, że macie już dość biegania, strzelania i ratowania świata, to Strike Force Heroes 3 rzuci Wam wyzwanie szybciej niż zrobicie sobie kawę! To taka 2D strzelanka z gatunku run-and-gun i platformówek, która nie pozwala się nudzić – serio, gra śmiga jak błyskawica, a grafika jest tak żywa, że aż chce się wyciągnąć palec i dotknąć ekranu (choć nie polecam, bo potem ekran się nie myje).
W trzeciej części tej kultowej serii wskakujecie w skórę żołnierza – takiego, co to nie tylko broń przerzuca jak szalony, ale i może ją ulepszać, a do tego ma różne bajery i umiejętności. Wszystko po to, żeby rozwalić złowrogich Clones, którzy chcą przejąć władzę nad światem (bo kto by pomyślał, że klony mogą być takie złośliwe – moja babcia kiedyś powiedziała, że klon to dobry tylko do drugiego kawałka ciasta, a tu proszę, świat w niebezpieczeństwie!).
Gra oferuje misje od tych typowo ratuj zakładników, po takie znajdź i zniszcz, a przy tym wszystkim trzeba myśleć szybko i mieć refleksy ninja – no dobra, może nie ninja, ale przynajmniej przeciętnego kociaka z bloku. Sterowanie to czysta przyjemność – strzelacie myszką, biegacie WASD albo strzałkami, i przełączacie bronie szybciej niż zmieniacie kanały na pilocie, gdy leci coś nudnego.
A teraz najlepsze – każda klasa postaci ma swoje mocne i słabe strony, więc możecie być albo twardym osiłkiem, który wali do wszystkiego, co się rusza, albo sprytnym taktykiem, który woli nie ryzykować życia (a może po prostu jest trochę leniwy, nie oceniam). I uwaga – przeciwnicy i przeszkadzajki na mapie nie pozwolą Wam się rozluźnić, bo za chwilę mogą wyskoczyć jak te natrętne reklamy na YouTube.
Po kilku godzinach gry odkryjecie, że Strike Force Heroes 3 to nie tylko strzelanie na oślep – to także ulepszanie broni, zdobywanie nowych umiejętności i kombinowanie, żeby przejść kolejne misje, które są tak różnorodne, że nie zdążycie się znudzić. A jak już myślicie, że wszystko ogarnęliście, to gra rzuca Wam kolejne wyzwania, żeby udowodnić, że jesteście prawdziwym bohaterem (albo przynajmniej bohaterem kanapy).
Podsumowując – Strike Force Heroes 3 to szybka, dynamiczna i pełna humoru strzelanka, która sprawdzi się zarówno dla nowicjuszy, jak i dla tych, co mają palce szybsze niż internetowy komentarz pod memem. Gotowi na niezły ubaw i trochę adrenaliny w stylu muszę to mieć? No to do dzieła, żołnierze!
