Hej hej, gotowy na świąteczną jazdę bez trzymanki? Świąteczna zabawa: Ukryte gwiazdy to taki mały ukryty skarb wśród gier, który wciąga cię w klimat świąt szybciej niż Mikołaj wpada przez komin (a przynajmniej próbuje). Jeśli myślisz, że szukanie prezentów pod choinką jest stresujące, to przygotuj się na prawdziwy wycisk dla swoich oczu – bo tu trzeba wyłapać wszystkie te sprytnie schowane, błyszczące gwiazdy. No serio, gwiazdy są gdzieś tam, ukryte wśród światełek, pierników i bałwanów, więc lepiej mieć wzrok sokoli albo co najmniej legendarny talent do a gdzie to było?
Zasada gry? Prosta jak budowa cepa – klikaj i szukaj! Każda scena to inny świąteczny pejzaż: od przytulnych salonów z migoczącymi choinkami, przez śnieżne uliczki, gdzie nawet renifery chyba tańczą z wrażenia, po magiczne zimowe krainy rodem z pocztówki, którą chciałbyś wysłać babci (albo i nie, bo wiadomo, jak to z internetem u nich). Twoim zadaniem jest znalezienie wszystkich ukrytych gwiazd zanim skończy się czas albo zanim wyczerpiesz swoje wskazówki – które, swoją drogą, są tak cenne, że trzeba je używać jak ostatni kawałek piernika na imprezie.
Co w tym najlepsze? Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia (ta, która myśli, że kliknąć to już czary-mary) ogarnie bez problemu. Po prostu klik, klik i... hop, gwiazda znaleziona! No dobra, czasem jednak trzeba się trochę nagłowić, bo te gwiazdy lubią chować się jak twoje skarpetki po praniu – niby są, ale gdzie?
Nie wiem jak ty, ale ja pierwszą gwiazdę znalazłem chyba przez przypadek, klikając na kubek z gorącą czekoladą i zrobiłem mały taniec radości (sąsiad pewnie myślał, że mam atak świątecznej gorączki). A im dalej w las, tym więcej wymyślnych ukryć – to nie jest zwykłe klikanie, to jak szukanie igły w stogu siana, tylko że igła to błyszcząca gwiazda, a siano to śnieg i ozdoby.
Do tego dochodzi rywalizacja z czasem i zarządzanie tymi nieszczęsnymi podpowiedziami – bo jak ich użyjesz za dużo, to potem jest słabo, jak na diecie bez ciastek. A jeśli grasz z rodziną albo znajomymi, to ta gra to prawdziwy test na to, kto jest mistrzem ukrytych gwiazd (albo kto ma cierpliwość do ciągłych pytań A gdzie ta gwiazda?!).
Podsumowując: Świąteczna zabawa: Ukryte gwiazdy to taka odświeżająca dawka świątecznego szaleństwa, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – od początkujących mistrzów detektywistycznego szperania po weteranów z nadzwyczajnym wzrokiem. Idealna gra, żeby poczuć, że święta są tuż-tuż, bez konieczności znoszenia śpiewania kolęd (chyba że lubisz). Włącz, klikaj i daj się porwać gwiazdom, które czekają na odkrycie – bo kto wie, może właśnie dziś trafisz na tą jedyną, złotą, świąteczną magię?
