Gotowy na świąteczną ucztę dla oczu i palców? Świąteczne malowanie po numerach to jakby ktoś wziął nudne kolorowanki z dzieciństwa, dorzucił do nich choinkę, Mikołaja i milion światełek, a potem powiedział: Maluj do woli, bez bałaganu i z gwarancją świątecznego klimatu!.
Wchodzisz do tej magicznej, zimowej krainy pełnej śnieżnych drzew, wesolutkich Mikołajów i bombek, które aż proszą się, żeby nabrały koloru. Cała zabawa polega na tym, że każdy malutki kawałeczek obrazka ma swój numer, a pod ręką masz paletę kolorów – jak u malarza, tylko bez farb i bałaganu na dywanie. Klikasz, malujesz, klikasz, malujesz... i nagle bum! – świąteczna scena nabiera barw i życia jak po przebudzeniu się z zimowego snu.
Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia da sobie radę (no, chyba że dopiero co odkryła smartfona, to wtedy może być mały challenge). Klikasz lub stukasz w numer, wybierasz kolor i w mig masz gotową świąteczną arcydzieło. Zoom? Jasne! Możesz się przypatrzyć najmniejszym detalom, choć nie oszukujmy się, kto normalnie zwraca uwagę na detale – tu chodzi o świetną zabawę i chillowanie przy kolorach.
A jeśli nagle zgubisz się i nie wiesz, co gdzie malować – spoko, gra ma podpowiedzi, bo nie każdy z nas jest kolorystycznym geniuszem od razu. To taka świąteczna pomoc, która mówi: Hej, spokojnie, razem damy radę!.
Najlepsze jest to, że Świąteczne malowanie po numerach to nie tylko zajęcie dla dzieciaków. Dorośli też mogą tu odpocząć od świątecznego zamieszania, napiąć palce i wyluzować przy kolorowaniu, które działa lepiej niż gorąca czekolada z piankami. A jak skończysz, możesz sobie pochwalić się swoją galerią kolorowych cudeniek – prawie jakbyś zrobił własną wystawę sztuki, tylko mniej poważną i bardziej wesołą.
Podsumowując: jeśli chcesz wprowadzić do swojego życia trochę świątecznego luzu, kreatywności i koloru, to Świąteczne malowanie po numerach jest jak stworzona dla Ciebie. Idealna na długie zimowe wieczory, kiedy za oknem mróz szczypie w nos, a Ty siedzisz z kubkiem herbaty i malujesz sobie świat na wesoło. No to co, gotowy na niezły ubaw i kolorową jazdę bez trzymanki? Wbijaj i maluj!