Gotowy na małą podróż w mroczny, ale absolutnie stylowy świat? Vampire Dress Up to taka gra online, co pozwala ci zostać projektantem… swojej własnej wampirzej wersji siebie! Wyobraź sobie: jesteś w krainie, gdzie króluje gotyk, a każdy strój, każda fryzura i każdy odcień szminki ma znaczenie – bo przecież musisz wyglądać na tyle przerażająco, żeby innych wampirów postraszyć, ale też na tyle elegancko, żeby zaprosili cię na ten słynny północny bal. Brzmi jak życiowe wyzwanie? Spokojnie, tu chodzi o zabawę i zabłyśnięcie w tym nadnaturalnym show!
Obsługa? Prosta jak budowa cepa – klik, przeciągnij, upuść i voila! Twoja wampirza postać już nabiera kształtów. Możesz przebierać w ciuchach, dodatkach, makijażu i nawet zmieniać karnację skóry, żeby pasowała do twojego mrocznego stylu. To trochę jakbyś miał własną garderobę Drakuli do dyspozycji, tylko bez konieczności polowania na krew (chyba że masz na to ochotę, ale to już inny story).
A co z tłem? No jasne! Masz do wyboru wszystko, od strasznych cmentarzy, gdzie duchy szepczą plotki, po eleganckie zamczyska, które aż krzyczą tu się dzieje coś naprawdę ważnego. Możesz nawet zrzucić swoje arcydzieło w sieć, żeby pokazać znajomym, że masz talent do wampirzej mody – i kto wie, może nawet zainspirujesz ich do zmiany garderoby?
Muszę przyznać, że pierwsze minuty w tej grze to była dla mnie prawdziwa jazda bez trzymanki. Spróbowałem połączyć klasyczną czarną pelerynę ze świecącymi neonowymi kolczykami (nie pytaj), i choć moja wampirza wersja bardziej przypominała dyskotekowego ducha niż potężnego krwiopijcę, śmiałem się do łez. No bo serio – kto powiedział, że gotyk nie może być trochę szalony?
Vampire Dress Up to idealna opcja, jeśli chcesz oderwać się od rzeczywistości, popuścić wodze wyobraźni i pośmiać się z samych siebie. A do tego jest tak łatwa w obsłudze, że nawet twoja babcia mogłaby zrobić sobie wampira na imprezę halloweenową – nie żartuję! Więc jeśli masz ochotę poczuć się jak modowy wampir, który wie, jak zrobić wrażenie na nocnym balu, to już wiesz, co klikać. Polecam z całego serca – i zębów też nie trzeba się bać!