Gotowy na weddingową jazdę bez trzymanki, gdzie miłość nie zna granic – nawet tych nadprzyrodzonych? Wpadnij do świata Princess Vampire Wedding Makeover, czyli gry, w której stajesz się Stylistą Roku (albo i nie – zależy, czy dasz radę ogarnąć te wszystkie krwawe detale!). Fabuła? Prosta jak drut: piękna wampirza księżniczka przygotowuje się do swojego wielkiego dnia, a ty masz zadanie, które nie pozwoli ci się nudzić – spraw, by wyglądała oszałamiająco, ale z tym tajemniczym wampirzym sznytem. Bo kto powiedział, że na ślubie musi być nudno i słodko? Tutaj jest mrocznie, elegancko i z pazurem.
Wchodzisz w rolę stylisty – i to nie byle jakiego, bo tego, który musi balansować między klasyką a ciemną stroną mocy. Możesz zmieniać fryzury, miksować makijaże i przebierać księżniczkę w różne wariacje ślubnych sukni. Wszystko to jest tak proste, że nawet twoja babcia klikająca po raz pierwszy w życiu myszką da radę (a ona z kolei może próbować zorganizować ci ślub w stylu goth). Sterowanie jest intuicyjne, więc zamiast walczyć z klawiaturą i myszką, możesz w końcu skupić się na tym, by wycisnąć 120% z tej kreacji.
Mechanika gry? No cóż, to trochę jak szukanie idealnej pary skarpetek do garnituru na wesele – niby proste, ale w praktyce wymaga artystycznej duszy i cierpliwości. Za dobrze wykonane zadania dostajesz punkty, które odblokowują kolejne bajeranckie ubranka, makijaże i akcesoria. A żeby nie było za nudno, w grze są też mini-gry – jak dopasowywanie dodatków czy układanie bukietu. Wiesz, takie subtelne testy na to, czy potrafisz ogarnąć chaos weselny bez zapłacenia fryzjerowi fortuny.
Przyznam, że na początku myślałem, że będzie to tylko kolejna zwykła gra o przebierankach, ale szybko okazało się, że ta wampirza księżniczka ma więcej klasy niż niejeden celebryta na czerwonym dywanie. Klimat jest jak mieszanka Zmierzchu z Projektantką Roku – trochę mrocznie, trochę dziwnie, a jednak wciąga na całego. To taki mały oddech od codzienności, kiedy możesz się pobawić modą, nie wychodząc z domu (i bez ryzyka, że ktoś z rodziny zacznie komentować twój wybór sukni).
Podsumowując: jeśli kochasz symulacje, uwielbiasz makeovery i nie boisz się trochę mroku w ślubnej atmosferze, Princess Vampire Wedding Makeover to strzał w dziesiątkę. Idealna gra, żeby sprawdzić swoje modowe zmysły, pośmiać się z absurdów świata wampirów i odkryć, jak wygląda połączenie klasyki z nietypowym vampirowym twistem. A przy okazji – szczerze mówiąc – jest to jedna z tych gier, która potrafi wywołać uśmiech nawet wtedy, gdy twoja własna fryzura przypomina raczej horror niż hit ślubnego albumu.
