Hej, gotowy na kocią przygodę, która rozbawi Cię do łez i sprawi, że będziesz chciał przytulić każdy futrzasty ogon? Przedstawiam Ci Cat Safari 2 – grę online, która zabierze Cię na totalnie zwariowane safari, ale zamiast wielkich słoni, czekają na Ciebie przesympatyczne, czasem trochę zblazowane koty. Wyobraź sobie: kolorowe światy, od zielonych lasów po piaskowe plaże, pełne kocich łobuzów i tajemniczych skarbów – brzmi jak plan na weekend, nie?
W Cat Safari 2 wcielasz się w śmiałego kota (albo kotkę – wybór należy do Ciebie), który nie boi się żadnych przeszkód (no, chyba że to woda – wtedy lepiej uciekać). Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój pies by ogarnął – kliknij tutaj, wskocz tam, zbierz parę skarbów, uratuj kumpli, którzy utknęli gdzieś w krzakach. Prosta, ale wciągająca mechanika sprawia, że czujesz się jak prawdziwy koci detektyw z supermocami (no dobra, supermocą jest twoja cierpliwość do zagadek).
A propos zagadek – nie myśl, że to jakaś nuda rodem z podręcznika szkolnego! Tu łamiesz sobie głowę nad mini-łamigłówkami, które są tak sprytne, że na początku byłem pewien, że to jakiś koci spisek. Ale hej, to właśnie sprawia, że gra jest tak fajna! No i ta grafika – serio, kolory skaczą jak na imprezie kociego streamera, a animacje są tak urocze, że prawie usiadłem na podłodze i próbowałem pogłaskać ekran (na szczęście monitor nie ucierpiał).
Najlepsze? Możesz ubrać swojego kota w przeróżne ciuszki i dodatki – bo przecież każdy kot zasługuje na swag, nawet jak ratuje świat przed zagładą futrzastych przyjaciół. A jeśli lubisz sprawdzać, kto jest prawdziwym mistrzem w kolekcjonowaniu osiągnięć, to Cat Safari 2 dostarczy Ci ich całe mnóstwo. Idealna gra, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi są w stanie wytrzymać presję, kiedy zaczyna się walka o ostatni kawałek kociego łupu!
Podsumowując: Cat Safari 2 to pełna humoru i uroku gra, która pozwoli Ci na chwilę zapomnieć, że w prawdziwym życiu koty i tak robią, co chcą. Jeśli masz ochotę na odjazdową przygodę z kocimi bohaterami, trochę śmiechu i – kto wie – może nawet naukę kilku sprytnych sztuczek (no dobrze, może nie dla Ciebie, ale dla Twojego wirtualnego kota na pewno), to wskakuj w tę grę jak na drapak i baw się dobrze! Szczerze mówiąc, to była zdecydowanie jedna z tych gier, które przekonały mnie, że kocie życie to życie marzeń... no chyba że jesteś tym, co musi sprzątać kuwety.