Gotowy na wyprawę do starożytnego Egiptu, ale bez ryzyka spalenia się na piaskach pustyni czy spotkania z fakirem oferującym magiczne eliksiry? Wbijaj do Egipskich kulek – gry online, która zabierze Cię na misję archeologiczną, gdzie zamiast łopaty masz... kulki. Tak, dokładnie! To klasyka w nowym, piramidowym wydaniu, gdzie Twoim zadaniem jest powstrzymać tę kolorową wiązkę kul przed dotarciem do końca tajemniczej ścieżki. Brzmi prosto? Oj, błędy są tutaj surowo karane – tak jak zły wybór pamiątki z wakacji.
Wyobraź sobie: siedzisz sobie z łopatą (czy raczej myszką i ekranem dotykowym) i celujesz kulkami w sznury innych kulek, które jakby miały swój własny plan podboju świata (albo przynajmniej Twojej cierpliwości). Cel? Trafić trzy lub więcej kulek tego samego koloru, żeby je rozwalić – efekt jest satysfakcjonujący niczym pokonanie kolejnego levelu w grze lub znalezienie pysznego kebaba po całym dniu. Każdy wystrzał to szansa na combo, czyli takie domino kolorów, że Twoi znajomi będą Ci zazdrościć refleksu (albo przynajmniej tego, że potrafisz ogarnąć kilka kulek na raz).
Grafika? Mówiąc prosto – piramidy, hieroglify i artefakty tak klimatyczne, że czujesz się jak Indiana Jones, tylko bez ryzyka zgubienia kapelusza na pustyni. I choć sterowanie jest tak proste, że nawet Twoja babcia by się w tym połapała (Kliknij tam, a potem tutaj!) to jebnięcie bomby albo zmienienie koloru kulek już robi niezły zgiełk. A kiedy poziomy robią się coraz bardziej szalone, zaczynasz się zastanawiać, czy to Ty grasz w grę, czy ona gra z Tobą.
Tryby rozgrywki? Brakuje tylko opcji zrób herbatę dla Twoich ziomków, bo w Egipskich kulkach możesz sprawdzić, czy Twoi znajomi nie są jednak bardziej rywalami niż kumplami, zwłaszcza gdy zaczyna się wyścig o każdy punkt i najfajniejsze power-upy! A serio, to świetna okazja, by pośmiać się z własnych potknięć i zobaczyć, jak szybko łapiesz refleks – albo jak spektakularnie polegasz (tu przyznaję się bez bicia, że zdarzyło mi się trafić kulką gdzieś... za ekranem).
Podsumowując: jeśli masz ochotę na mieszankę logicznego myślenia, szybkiego strzelania i odrobiny egipskiej magii (bez klątw na szczęście), to Egipskie kulki to Twój must-play. Idealne na przerwę w pracy, czekanie na autobus albo w momencie, kiedy zwykła układanka kulek wydaje się zbyt podstawowa. A jeśli nie wierzysz, to spróbuj i przekonaj się, czy nie zrobisz sobie kolejnej przerwy na jeszcze jeden level. Ostrzegam – wciąga jak piramida złota!
