Gotowy na najlepszy chillout z wędką w ręku, bez wychodzenia z domu? Fishing Online to symulacja, która zabiera Cię na wirtualne połowy dookoła świata – i to bez konieczności kupowania gumofilców czy smarowania się na komary! Ta gra to miks casualowej rozgrywki z odrobiną rywalizacji i eksploracji, czyli wszystko, czego trzeba, żeby poczuć się jak prawdziwy mistrz wędkarski – albo przynajmniej udawać, że się nim jest, podczas gdy w rzeczywistości jedyne, co złapiesz, to... lag.
W Fishing Online wcielasz się w zapalonego wędkarza, który nie tylko rzuca żyłkę, ale i smaruje się w przygodę. Oprócz standardowego łowienia ryb (bo trzeba przyznać, że to potrafi być jak loteria na poziomie czy dziś złapię coś więcej niż stary but?), masz tu niezłe wyzwania, questy od kolorowych NPC-ów i upgrade’y sprzętu, które sprawią, że Twoja wędka będzie bardziej wypasiona niż sprzęt streamera na Twitchu. Spoko, prawda?
Mechanika jest na tyle prosta, że nawet Twoja babcia by ogarnęła (no dobra, trochę przesadzam, ale prawie). Klikasz myszką, rzucasz żyłkę, a potem musisz z wyczuciem kręcić kołowrotkiem, żeby nie zgubić ryby. Trochę jak życie – balansujesz, żeby nie wypuścić tego, co masz. I serio, kiedy po kilku nieudanych podejściach uda Ci się wyciągnąć tego wielkiego, mitycznego leszcza, czujesz się jak szef wszystkich szefów (albo przynajmniej lokalny bohater nad stawem).
Co więcej, Fishing Online ma też tryby multiplayer, więc możesz rzucić wyzwanie znajomym – albo lepiej: zobaczyć, kto z Was naprawdę zna się na rzeczy, a kto tylko gada. Nic tak nie zbliża, jak wspólna walka o ostatnią rybę na łowisku, prawda? Tournaments? Są i to całkiem emocjonujące, jak na wirtualne ryby – adrenalina na poziomie czy zdążę zaciąć, czy znowu wrzucę pustą siatkę.
A do tego dochodzą zmiany pogody i pory dnia, więc no cóż, czasem trzeba się zastanowić, czy lepiej łowić przy wschodzie słońca, czy może jak słońce już się schowa, a ryby znowu zaczną gadać swoim rybim językiem. I tak, wszystko wygląda tak ładnie, że aż chce się tam wskoczyć, choćby na chwilę – bo kto by pomyślał, że łowienie ryb może być spokojne, piękne i totalnie wciągające?
Podsumowując, Fishing Online to wciągająca i relaksująca symulacja dla każdego, kto ma ochotę na trochę wodnej magii bez konieczności rozkładania namiotu i martwienia się o komary. Łap wędkę, popraw kapelusz i do zobaczenia na wirtualnym stawie – a może i na mistrzowskim podium! W końcu, kto nie marzy o tym, żeby zostać królem ryb?
