Gotowy na niezły ubaw i strategiczne przepychanki? Poznaj Join and Clash Battle – taki online'owy festiwal chaosu, gdzie zamiast na koncert idziesz na bitwę, a zamiast piwa masz... no właśnie, jednostki bojowe! To gra akcji i strategii w jednym, która zmusi twoje szare komórki do szału, a palce do tańca na ekranie smartfona lub komputera. W tej grze twoim zadaniem jest zbudowanie zespołu marzeń (albo koszmarów dla przeciwników), a potem pokazać im, kto tu rządzi – na planszy, w realu i w sercu areny.
Akcja dzieje się w świecie, gdzie frakcje walczą o każdy centymetr pola i o każdy kudłaty punkt doświadczenia. Ty wcielasz się w wodza, który musi zebrać ekipę złożoną z najróżniejszych typów – trochę jakbyś tworzył drużynę na imprezę, tylko że zamiast śpiewać karaoke, to bijesz się o tytuł mistrza. Każda walka to kolejny odcinek serialu, gdzie poznajesz kawałki historii swoich wojaków – tak, mają swoje dramaty, romanse i sekrety, a ty jesteś ich reżyserem od bitwy do bitwy.
Cel gry? Proste! Pokonać konkurencję, przejść kolejne poziomy (które robią się trudniejsze szybciej niż twoja kawa stygnie), i zdobyć tytuł niepokonanego generała. Musisz dobrze dobrać skład, bo tu nie ma miejsca na przypadek – każda jednostka ma swoje plusy i minusy, a jeśli dasz radę połączyć ich umiejętności, to gwarantuję ci, że przeciwnicy zaczną się zastanawiać, czy przypadkiem nie grasz na podwójnym gazie (a może po prostu jesteś taki dobry?).
Sterowanie? Bajka! Przeciągasz i upuszczasz swoje jednostki niczym najlepszy DJ miksujący bit – szybko, gładko i z efektami specjalnymi (czyli efektowne uderzenia wrogów). Interfejs jest tak przyjazny, że nawet twoja babcia mogłaby poprowadzić armię, a tutorial to taka lekcja, która nie powoduje bólu głowy – serio, niczym nudna szkoła, tylko raczej jak dobre stand-upy, które uczą, a śmieszą zarazem.
Mechanika? No jasne, że jest co robić. Możesz kolekcjonować różnych bohaterów – każdy z nich ma swoje unikalne zdolności, więc to trochę jak zbieranie kart kolekcjonerskich, ale z większą dawką adrenaliny. Można ich ulepszać, szkolić i wymyślać taktyki, które zaskoczą każdego przeciwnika. A najlepsze jest to, że bitwy toczy się na żywo – więc trzeba myśleć szybko, bo sekundę zwłoki i masz po ptakach.
W dodatku Join and Clash Battle nie pozwala się nudzić – ciągle coś nowego, nowe eventy, nowe wyzwania i okazje, by pokazać, że jednak jesteś tym, który rozdaje karty. A jeśli masz znajomych, to sprawdźcie, kto jest prawdziwym przyjacielem, kiedy zaczyna się walka o najlepszy loot i terytorium – bo to jest dopiero niezła jazda bez trzymanki!
Podsumowując: jeśli lubisz akcję, strategiczne myślenie, a do tego nie boisz się trochę pośmiać z absurdów wojny i życia, to Join and Clash Battle jest jak twoja ulubiona kanapka – szybka, pyszna i zawsze w punkt. Wskakuj, buduj, walcz i śmiej się, bo tej jazdy nie zapomnisz!