Wyobraź sobie, że jesteś artystą, ale zamiast wałka i farb masz... myszkę i paletę kolorów. Kolorowanka Konie to taka internetowa bajka dla wszystkich – od małych artystów po dorosłych, którzy chcą na chwilę uciec od rzeczywistości i pobawić się w malowanie bez strachu, że pobrudzisz dywan (no chyba, że klawiaturę). Ta gra to prawdziwy tor wyścigowy dla Twojej wyobraźni, gdzie głównymi gwiazdami są oczywiście majestatyczne konie – i to nie byle jakie, bo czekają na Ciebie szkice pełne gracji, elegancji i trochę tego koniowego szaleństwa.
Mechanika? Prosta jak budowa cepa, czyli kliknij, zamaluj i podziwiaj, jak czarno-białe szkice zamieniają się w tęczę. Masz do wyboru paletę barw, gdzie kolorów jest więcej niż na imprezie u tęczy, a do tego pędzle różnej grubości – od cieniutkich jak włos kota po takie szerokie jak u babci malującej płot. I gdy przypadkiem pomalujesz ogon na zielono (bo kto powiedział, że nie można?), to zawsze możesz cofnąć błąd – undo to Twój najlepszy przyjaciel, serio.
A jeśli chcesz wzbogacić swoje dzieło o bajkowe tło albo jakieś fikuśne dekoracje, to też żaden problem. Gra daje pole do popisu dla kreatywności, więc możesz stworzyć takie kolorystyczne cudo, że nawet Mona Lisa by Ci pozazdrościła. No i najlepsze – gotowe obrazy możesz sobie zapisać albo pochwalić się nimi przed rodziną i znajomymi, udowadniając, że jesteś mistrzem koniowej sztuki (albo przynajmniej świetnym kolorystą).
Generalnie, Kolorowanka Konie to idealny sposób na relaks po ciężkim dniu – trochę sztuki, zero stresu i zero szefów, którzy patrzą Ci na ręce, jak klikasz w te kolorowe pola. Polecam każdemu, kto kocha konie, albo po prostu lubi się pobawić w malowanie bez większych zobowiązań. A ja? Zaczynałem jak sceptyk, a skończyłem z paletą kolorów na całym ekranie i uśmiechem od ucha do ucha. No dobra, może trochę też poirytowany, gdy mój koń zamiast brązowego zrobił się różowy, ale hej, to przecież gra – i o to chodzi, żeby było zabawnie!