Jeśli myślisz, że pasjans to tylko nudne przekładanie kart, to znaczy, że jeszcze nie grałeś w Magiczna Opowieść Kart Pasjansa! Ta gra to jak klasyczny pasjans, ale na sterydach – z fabułą, która wciąga bardziej niż serial o sąsiadach zza ściany. Przeniesiesz się do mistycznego świata, gdzie zamiast herbaty i ciasteczek, Twoim orężem są karty, a zadanie – odczarować ten bajzel i przywrócić spokój. Brzmi poważnie? Oj, nie do końca, bo po drodze czeka na Ciebie masa śmiechu, zagadek i kart, które nie zawsze chcą się układać tak, jak chcesz (czyli standardowy dzień z życia pasjansa).
Mechanika jest prosta – układamy karty w dół i na przemian kolorami, dokładnie tak, jak w tradycyjnym solitaire. Tyle tylko, że każdy poziom dorzuca swoje sztuczki – przeszkody, które sprawiają, że Twoja cierpliwość będzie wystawiona na próbę godną mistrza zen. A gdy już myślisz, że nic Cię nie zaskoczy, pojawiają się specjalne moce przypisane do kart! Tak, dobrze słyszysz – Twoje karty zaczynają mieć supermoce, więc zamiast zwykłego przekładania, możesz kombinować strategie jak Tony Stark w świecie kartowej magii.
Sterowanie? Bajka. Klikasz, przeciągasz, czasem stukasz i voilà – magia dzieje się na ekranie. Nawet jeśli pierwsze kilka ruchów będzie wyglądało, jak taniec słonia na lodzie (wiem, sprawdzałem!), to interfejs jest tak przyjazny, że szybko złapiesz rytm. A to jest ważne, bo gra chce, żebyś skupił się na historii, a nie na tym, jak obsługiwać menu (chociaż menu też jest eleganckie i łatwe do ogarnięcia – serio, nawet moja babcia by dała radę).
Co jest najlepsze? Poziomy nie tylko testują Twoje umiejętności układania kart, ale też odsłaniają kolejne rozdziały epickiej historii – pełnej mrocznych sił, bohaterów, którzy nie wyglądają jak typowi superbohaterowie (więc od razu lepiej się z nimi zżywasz), oraz wyzwań, które sprawią, że co chwila wybuchniesz śmiechem albo wow, serio?. Magiczna Opowieść Kart Pasjansa to idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi faktycznie potrafią grać fair, kiedy zaczyna się bitwa o najlepsze karty (nie bądźcie tacy!), albo po prostu zrelaksować się po dniu pełnym absurdów życia – a przy okazji poczuć się jak bohater legendy.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na trochę magicznego szaleństwa, kartowej strategii i opowieści, która zawstydzi niejeden serial fantasy, to Magiczna Opowieść Kart Pasjansa jest dla Ciebie. Wciąga, bawi i sprawia, że aż chce się wracać – bo kto nie lubi magii zamkniętej w talii kart? No właśnie. Więc co, gotowy na niezły ubaw i odrobinę kartowego czarowania?
