Gotowi na pizzowy rollercoaster, który wyciągnie z Waszych palców ninja-moc, a z brzucha – burczenie jak po największym obżarstwie? Wjeżdża na talerz Pizza Ninja 3 – czyli akcja i arcade w jednym, gdzie zamiast miecza masz... nóż do pizzy (albo palec, jeśli grasz na telefonie). Ta gierka to nie jest zwykłe krojenie warzywek na desce – to prawdziwe wyzwanie dla refleksu i koordynacji, które sprawi, że poczujesz się jak mistrz kuchni i wojownik jednocześnie.
Twoja misja? Dostarczać pizzę w świecie, gdzie zło próbuje zakłócić pyszny rytuał dostaw. Jako Pizza Ninja, musisz rozkroić na plasterki każdy składnik szybko i z precyzją, omijać bomby, które chcą zrujnować Twoją punktację (i Twoje dobre samopoczucie). Brzmi banalnie? Ha! Spróbuj to robić, kiedy tempo gry przyspiesza szybciej niż dostawa na motorze po korkach w centrum!
Sterowanie? Proste jak bułka z masłem – klikasz myszką albo machasz palcem po ekranie i lecisz z cięciami jak Gordon Ramsay z nożem. Tylko uważaj, żeby nie pomylić bomby z serem – bo wtedy zamiast gratulacji masz spadek punktów i może kilka przekleństw pod nosem (spokojnie, ninja też czasem przeklina, ale cicho!).
Co mnie rozbawiło najbardziej? Pierwsze 5 minut, kiedy myślałem, że to będzie taka spokojna zabawa, a tu bach – nagle 10 składników w powietrzu, a ja próbuję ich nie pomylić, bo bomba! Zdjęcie mojego wyrazu twarzy? Bezcenne. Generalnie, ta gra to idealny sposób, żeby sprawdzić, czy Twój refleks działa lepiej niż Twoja lodówka w weekend, kiedy pizza znika szybciej niż świeże bułki.
Grafika jest kolorowa i wesoła, a muzyczka wpada w ucho niczym ulubiony kawałek z radiowej listy przebojów (tylko bez DJ-a gadającego co dwie sekundy). Pizza Ninja 3 to taki mały, smakowity chaos, który wciąga, poprawia humor i daje satysfakcję, kiedy uda Ci się pokroić całą pizzę bez wysadzenia swojego wyniku w powietrze. No dobra, kto jest gotów zostać królem pizzy i mistrzem cięcia? Ja już ćwiczę palce – zapraszam do akcji!
