Siadaj wygodnie, bo mam dla Ciebie coś, co połączy Twoją miłość do ptaków drapieżnych i logicznego łamania głowy – oto Puzzle Ptaki drapieżne! Wyobraź sobie, że jesteś mistrzem układanki, który z kawałków układa majestatyczne orły, dzikie sokoły i jastrzębie, które wyglądają jakby zaraz miały poderwać się w przestworza (albo przynajmniej przestraszyć Twojego kota, jeśli takowego posiadasz). To gra, która wciąga bardziej niż poranna kawa – serio!
Na start dostajesz kilkanaście kawałków, które wyglądają na takie same, ale nie daj się zwieść! Na początku to spacer po parku – łatwizna, ale z każdym kolejnym poziomem szare komórki zaczynają się pocić jak na siłowni, gdy trener mówi Jeszcze tylko dwa powtórzenia!. Kawałki układanki mnożą się i kombinacje stają się tak zawiłe, że nawet Sherlock Holmes mógłby poprosić o podpowiedź.
A co najlepsze? Możesz wybrać swój styl gry! Jeśli jesteś tym typem, co lubi adrenalinę i emocje (czyli jak ja, kiedy na 10 sekund przed ułożeniem puzzle spada mi kawałek na podłogę), to tryb klasyczny jest dla Ciebie – walcz z czasem, jakbyś gonił autobus, który zaraz odjedzie. Albo, jeśli masz ochotę na chillout, weź tryb relaksacyjny – tutaj nikt Ci nie podskoczy, kawa w dłoń i delektuj się pięknem ptaków drapieżnych bez nerwów. Szczerze mówiąc, czasem to nawet medytacja – tylko zamiast mantry masz “eagle, falcon, hawk” w głowie.
Co jeszcze? Gra jest za darmo, więc nie musisz sprzedawać nerki, żeby poćwiczyć mózg i jednocześnie nacieszyć oko. Działa na wszystkim, od PC po twój telefon, więc możesz układać puzzle nawet na przystanku (choć uważaj, żeby nie zgubić kawałków – wiem, wiem, łatwo mówić). Puzzle Ptaki drapieżne to idealna rozrywka dla wszystkich, którzy lubią połączenie natury z wyzwaniem intelektualnym. A może to też świetny sposób, żeby udowodnić znajomym, kto tu naprawdę jest królem układanek?
Więc co, gotowy na niezły ubaw i trochę ptasiego szaleństwa? Wskakuj do Puzzle Ptaki drapieżne, ułóż swojego orła, zanim zdążysz powiedzieć “kukułka!”, i daj znać, czy udało Ci się ogarnąć tę ptasią zagadkę! Bo ja już zacząłem i chyba zacznę zbierać punkty… albo kawałki z podłogi.
