Ej, słuchaj, mam dla Ciebie coś, co rozwali Ci braina… Ale spokojnie, w tym pozytywnym sensie! Dzikie ptaki - dopasuj 3 to jakby Candy Crush wskoczył na drzewo i zaczął śpiewać w duecie z papugą. Tak, to gra logiczna, ale nie taka, co Cię zmęczy, tylko taka, po której mózg dostaje party! Wchodzisz w rolę prawdziwego łowcy ptasich duetów i zaczynasz polowanie w kolorowej, ptasiej krainie, gdzie każdy piórka ma swoje pięć minut sławy.
Twoim celem – i nie, nie jest to zdobycie złotego piórka (choć brzmiałoby epicko) – jest dopasowanie trzech lub więcej identycznych ptaków w linii. Brzmi prosto? No to czekaj, bo poziomy trudności rosną szybciej niż moja frustracja, kiedy próbuję ogarnąć zawiłości instrukcji obsługi nowej kuchenki. Ale zaraz, zaraz – to właśnie dzięki temu gra jest jak ta najlepsza impreza: im dłużej trwa, tym bardziej wciąga i nie chcesz wychodzić!
A ptaki? O, ptaki to jest prawdziwa uczta dla oczu i uszu. Każdy gatunek wygląda tak realistycznie i pięknie, że aż chce się wyciągnąć lornetkę i sprawdzić, czy nie siedzą na parapecie. Animacje są tak gładkie, że sam się zastanawiam, czy ktoś nie podrzucił mi tu tajemniczego eliksiru ptasiej lekkości. Każdy poziom rzuca Ci nowe wyzwania, które sprawią, że poczujesz się jak Indiana Jones, ale zamiast skarbów – zbierasz ptasie stado.
Jeśli więc masz ochotę na chwilę relaksu, ale z lekką nutą mózgowego cardio, Dzikie ptaki - dopasuj 3 to strzał w dziesiątkę (albo w dziób, skoro jesteśmy w ptasim klimacie). To idealna gra na chwile, kiedy chcesz udowodnić, że potrafisz planować swoje ruchy, a nie tylko klikać na ślepo, jakbyś szukał WiFi w lesie. No i co najlepsze? Gra jest tak wciągająca, że zanim się obejrzysz, minęły już godziny – a Ty dalej klepiesz te ptaszki, bo nie możesz przestać!
Więc nie zwlekaj! Wskakuj do tej ptasiej krainy, gdzie logiczne dopasowywanie jest jak śpiew słowika o poranku – po prostu musi się udać. Dzikie ptaki - dopasuj 3 czekają na Ciebie z otwartymi skrzydłami i mnóstwem zabawy. A jeśli zgubisz się w tym kolorowym chaosie, to pamiętaj – zawsze możesz powiedzieć, że to strategia wysokiego poziomu!
