Gotowy na prawdziwe ptasie szaleństwo? Wbijaj do Symulatora ptaków – czyli gry, gdzie możesz wreszcie spełnić marzenie z dzieciństwa i polatać sobie jak dziki ptak, nie ryzykując przy tym złamanych skrzydeł (ani mandatu za latanie bez zezwolenia). To nie jest zwykły symulator – to prawdziwa ptasia odyseja w otwartym, kolorowym świecie, gdzie możesz zostać czym tylko chcesz: od małego wróbelka po majestatycznego orła. Każdy z nich ma swoje sztuczki, które sprawiają, że latanie nie jest nudne jak dziesiąty odcinek serialu bez fabuły.
W Symulatorze ptaków głównym zadaniem jest przeżycie, czyli klasycznie: polowanie na jedzonko, budowa gniazda (bo przecież gdzie indziej się śpi, jak nie na własnym drzewie?), pilnowanie potomstwa i unikanie wszelkiej maści drapieżników, które patrzą na Ciebie jak na śniadanie. Nie oszukujmy się – życie ptaka to nie tylko sielanka, a codzienna walka o byt. Ale spokojnie, dzięki prostej i intuicyjnej kontroli, która pozwala Ci machać skrzydłami, szybować i robić ptasie akrobacje, poczujesz się jak w niebie. Dosłownie!
Co więcej, ta gra nie jest tylko o lataniu i dziobaniu – Symulator ptaków to także trochę strategii i ekologii, bo Twoje wybory wpływają na życie całego ptasiego ekosystemu. Budujesz gniazdo? Musisz wybrać dobrze miejsce, bo inaczej zaraz jakieś złośliwe wrony zrobią Ci z niego ruinę. Zbierasz jedzenie? Pamiętaj, że nie wszystko, co błyszczy, jest jadalne, a i inni mieszkańcy lasu mają czasem inne plany. A do tego te wyzwania i misje – serio, kto by pomyślał, że życie ptaka może być tak dynamiczne i pełne niespodzianek?
Pierwsze minuty gry to był dla mnie totalny mindfuck: próbowałem wzbić się w powietrze i zamiast tego zaliczyłem nieplanowane spotkanie z ziemią. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy to wina klawiatury, czy moich ptasich umiejętności, ale był śmiech po pachy. Po chwili jednak złapałem rytm i poczułem, że latanie to nie tylko fizyka, ale też sztuka (i trochę cyrk). Tak więc, jeśli szukasz gry, która pozwoli Ci oderwać się od ziemi i od codziennej rutyny, a przy tym nieźle pokręcić głową i pośmiać się z własnych nieudolnych prób latania, Symulator ptaków to strzał w dziesiątkę!
Więc wskakuj w piórka, rozprostuj skrzydła i pokaż światu, że ptaki też mają swoje pięć minut sławy... albo przynajmniej pięć minut śmiesznych upadków. Bo w końcu – życie ptaka to nie tylko latanie, to przygoda na całego!