Gotowy na rozbujanie internetu jednym kliknięciem? Wskakuj do Canoniac Launcher 2 – czyli gry, która wcale nie jest o kanonierce (choć kanonierka jest), ale bardziej o tym, jak wystrzelić swojego bohatera na orbitę i zobaczyć, czy sąsiad zza ściany ma jeszcze lepszy wynik!
Wyobraź sobie: jesteś takim trochę pechowym, trochę nieogarniętym bohaterem, który zamiast chodzić – postanowił, że poleci sobie z działa. Także nie biegasz, nie skaczesz, tylko BUUUM, i lecisz dalej niż myśli o poniedziałku w pracy. Twoim zadaniem w Canoniac Launcher 2 jest wystrzelić się z działa jak rakieta (no dobra, bardziej jak przerażony kot na sprężynie), zbierając przy okazji mnóstwo błyszczących monet i przeróżnych bonusów, które pomogą Ci lecieć jeszcze dalej – bo jak wiadomo, kasa rządzi światem, nawet w grach.
Co jest najlepsze? Sterowanie jest tak proste, że nawet Twoja babcia mogłaby się w to wciągnąć – klik, klik i ustawiasz kąt oraz moc wystrzału działa. No dobra, może z tym kątem to trochę jak z tym spaghetti – jak nie trafisz, to będzie klapa i bohater poleci prosto w bagno, ale hej, za drugim razem zawsze jest lepiej (albo gorzej, zależy od humoru losu).
W trakcie lotu możesz natknąć się na wrogów i różne dziwaczne przeszkody jakby ktoś wrzucił do gry całą menażerię z cyrku. Ale spoko, bo wpadniesz też na power-upy, które dodadzą Ci turbo przyspieszenia albo ochronią przed hejterami – czyli wszystkim, co chce Cię zatrzymać. To trochę jak dostać od losu energetyka w momentach, gdy myślisz, że skończyłeś zabawę.
Przechodząc przez kolejne wyspy (bo hej, jest cała kolekcja różnych, kolorowych światów, które wyglądają jak połączenie tęczy z zakręconym labiryntem), będziesz odblokowywać nowe ulepszenia i gadżety, które sprawią, że Twój lot będzie jeszcze bardziej epicki. To trochę jak zbieranie naklejek w kinderze, ale lepsze, bo zamiast czekolady dostajesz satysfakcję i możliwość nabijania punktów.
Podsumowując: Canoniac Launcher 2 to taki arcade’owy rollercoaster, który jest idealny, kiedy masz 5 minut przerwy, a chcesz poczuć się jak bohater w odlotowej, zwariowanej przygodzie. Prosta, ale wciągająca rozgrywka, sympatyczne widoczki i masa śmiesznych momentów (ja na przykład wystrzeliłem się wprost w… no, nie pamiętam, ale było epicko!) gwarantują, że nie oderwiesz się od monitora. Sprawdź sam i zobacz, jak daleko polecisz – a może pobijesz rekord swojego kumpla, który chyba jeszcze nie wie, że Canoniac Launcher 2 istnieje!