Gotowy na niezły ubaw z malutką mistrzynią Halloween? Poznaj Baby Hazel Halloweenowe rękodzieło – grę, gdzie nasza mała bohaterka, Baby Hazel, zamienia się w czarodziejkę nożyczek, kleju i papieru. To taki kreatywny rollercoaster dla najmłodszych, którzy chcą poczuć dreszczyk emocji, robiąc strasznie fajne dekoracje na Halloween. I serio, nawet jeśli masz dwie lewe ręce, Hazel pokaże Ci, że każdy potrafi stworzyć coś efektownego – no, może poza moimi próbami wycinania dyni (prawie jak Picasso, tylko trochę bardziej abstrakcyjnie).
Cała zabawa polega na zbieraniu różnych rzeczy: papier, nożyczki, klej – klasyka, ale w halloweenowej odsłonie! Potem zaczyna się prawdziwa magia – tworzenie przerażających masek, dyniowych ozdób i kartek, które nawet dziadek by się nie powstydził. I tu wkracza interaktywny system drag-and-drop, czyli przeciągnij i upuść, do którego dzieciaki chwytają z radością, a rodzice mogą spokojnie napić się kawy (albo chociaż spróbować ogarnąć, co się w ogóle dzieje).
Sterowanie jest tak proste, że nawet kot mógłby się bawić – klik, klik, klej, gotowe! Gra ma tę niesamowitą moc, że nie wymaga instrukcji z dwudziestoma podpunktami, bo wszystko jest kolorowe, jasne i przyjazne dla maluchów. A Baby Hazel? Ona nie tylko pomaga, ale też motywuje, chwaląc każde dzieło – serio, ma talent do budowania pewności siebie, może powinna prowadzić szkolenia motywacyjne dla dorosłych?
A co najfajniejsze? Każde zadanie to taki mały mini-game, gdzie trzeba nie tylko biegać po materiał, ale też rysować, wycinać i składać. Trochę jak Halloweenowy escape room, tylko bez grozy i z większą ilością kleju. Jeśli chcesz, by Twoje dziecko rozwinęło zmysł kreatywności i poprawiło motorykę małą – Bingo! To jest to. A jak się do tego dorzuci całe to halloweenowe szaleństwo, to nawet ja, człowiek totalnie nieuzdolniony plastycznie, poczułem, że mam w sobie iskrę artysty. No dobra, może iskrę, która za chwilę zgasła, ale liczy się chęć, prawda?
Podsumowując: Baby Hazel Halloweenowe rękodzieło to idealny sposób na spędzenie czasu z maluchem, który kocha Halloween i nie boi się sięgać po nożyczki (oczywiście pod nadzorem, bo bezpieczeństwo przede wszystkim!). Kolorowa, wciągająca, pełna śmiechu i twórczego bałaganu – po prostu must-have na tę straszną, ale wesołą porę roku. No to co, do dzieła, mały artysto! Czas na kreatywną jatkę z Baby Hazel!
