2.184

Civilization

5/5(oceń: 4)📅2022 Aug 08
Civilization

Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby rządzić światem, nie wychodząc z fotela i bez konieczności sprzątania po bitwach – Civilization jest jak Twoja osobista maszyna do spełniania tych imperialnych fantazji. To taki turowy strateg, gdzie zamiast klikać jak szalony w czasie rzeczywistym, masz cały czas świata, żeby pomyśleć, jak podbić sąsiadów lub zostać najważniejszym kulturalnym guru planety. Brzmi poważnie? Spokojnie, zaraz pokażę Ci, że to też niezła frajda.

Zaczynasz jako skromny lider swojej cywilizacji – może to być Rzym, Egipt czy nawet coś bardziej egzotycznego, bo każdy naród ma swoje unikalne zdolności i jednostki, czyli takie specjalne bajery, które mogą Ci pomóc albo... kompletnie rozpieprzyć misję, jeśli zapomnisz, że Twój wódz jest fanatykiem gołębi (tak, serio). Zakładasz stolicę, patrzysz na mapę, która jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz, co dostaniesz. Zasoby, cuda świata, sąsiednie cywilizacje, a czasem też jakieś tajemnicze stworzenia, które wyglądają jakby ktoś pomylił grę z fantasy.

Gra polega na kombinowaniu jak najlepiej zarządzać swoimi miastami – budujesz farmy, drogi, biblioteki i jeszcze więcej bibliotek (bo każdy chce mieć mądrych ludzi, którzy wymyślą coś bardziej wypasionego niż kamień na topór). A potem jest badanie technologii – od koła po rakiety, które... no cóż, mogą Ci pomóc wysłać statek kosmiczny w kosmos. Tak, w Civilization możesz przejść od epoki kamienia łupanego do kosmicznej wyprawy, i to bez wychodzenia z krzesła! Jak na taką podróż, bezpiecznie, prawda?

Najlepsze jest to, że możesz robić, co tylko chcesz: wojować z sąsiadami, przekupywać ich za złoto, albo zostać mistrzem dyplomacji i handlu. Chcesz podbić świat mieczem i łukiem? Proszę bardzo! Wolisz zdobyć serca przeciwników muzyką i tańcem? Czemu nie! Victory conditions są jak menu w dobrej knajpie – coś dla każdego. A jeśli myślisz, że AI to tylko sztuczny przeciwnik, to poczekaj, aż zobaczysz, jak twoi komputerowi oponenci potrafią Cię wkurzyć, robiąc najbardziej nieprzewidywalne ruchy – serio, czasem myślę, że mają wbudowanego trolla.

Gra jest jak historyczna telenowela, tylko zamiast dramatu rodzinnego masz dramat polityczny i wojskowy – z mnóstwem zwrotów akcji i momentów, w których krzyczysz do monitora: Nie, nie podbieraj mi moich surowców! Co ty w ogóle wyprawiasz?!. Ale hej, to właśnie robi z Civilization grę, którą nie sposób odłożyć na bok – no chyba że potrzebujesz przerwy na kawę... albo na uspokojenie nerwów po kolejnej porażce.

Podsumowując: jeśli lubisz strategię turową, historię, trochę polityki, a przede wszystkim chcesz się pośmiać i pogłówkować, to Civilization jest jak najlepszy kumpel, który zawsze ma dla Ciebie plan na podbój świata – albo przynajmniej na spędzenie kilku godzin śmiejąc się z tego, jak totalnie może Cię zaskoczyć. Gotowy na niezły ubaw i trochę strategicznego szaleństwa? No to do dzieła!