Gotowy na niezły ubaw z dinozaurem, który bardziej przypomina sprintera olimpijskiego niż leniwego gada? Dino Run Adventure to taka akcja i platformówka, gdzie sterujesz małym, ale mega zwinym dinozaurkiem, próbującym uciec przed... no właśnie, przed erupcją wulkanu, która chce zrobić z niego wulkaniczne grillowane jajo.
Wyobraź sobie sytuację: siedzisz sobie spokojnie w prehistorycznym lesie, nagle bum! Wulkan postanawia zrobić sobie imprezę z lawą i kamieniami lecącymi na prawo i lewo. Twój dinozaur nie ma czasu na drzemkę – trzeba biegać, skakać i unikać tego całego apokaliptycznego bałaganu. Proste, ale mówię Ci – nie jest łatwo, bo te przeszkody to nie są zwykłe patyki, a dzikie bestie i rozmaite pułapki, które wbijają cię w ziemię szybciej niż mem o Januszu na Facebooku.
Najważniejszy cel? Przetrwać i... zebrać jak najwięcej jajek, które nie dość, że wyglądają uroczo, to jeszcze dają power-upy – szybciej biegasz, skaczesz wyżej, albo dostajesz na chwilę tarczę nie do zdarcia. Wiesz, taki dinozaur z turbo napędem, któremu nawet T-Rex nie podskoczy. No i jak tu nie lubić tej gry? Sterowanie jest tak proste, że nawet babcia z dziadkiem złapaliby bakcyla – strzałki albo WASD, skok na spację, robi się cuda!
Mechanika jazdy? Jak na dinozaura przystało – szybko, zwinie i efektownie! Skoki mają odpowiednią moc, a momenty, w których musisz się ślizgać pod kamieniami albo robić akrobacje, sprawiają, że czujesz się jak na parkiecie, tylko zamiast salsy – tańczysz z lawą i prehistorycznymi potworami. Trochę adrenaliny, trochę chaosu, a wszystko to w pięknych, kolorowych klimatach – od zielonych lasów po piekielne, ogniste krainy. Każdy level to nowa okazja, żeby pokazać, że masz refleks jak ninja albo przynajmniej nie jesteś totalnym noobem.
Aha, no i nie zapominaj o tym, że Dino Run Adventure to też świetna szansa, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko udają – bo kiedy zaczynacie ścigać się, kto pierwszy ucieknie przed lawą, to robi się i śmiesznie, i nerwowo, i trochę jak na rodzinnej kolacji, gdzie wszyscy chcą ostatni kawałek ciasta.
Podsumowując – jeśli masz ochotę na akcję pełną śmiechu, trochę frustracji (ale takiej z przymrużeniem oka), i chcesz poczuć się jak sprinter w dinozaurzym świecie pełnym wyzwań, Dino Run Adventure czeka właśnie na Ciebie. Wskakuj do gry, bo wulkan nie będzie czekał – a ten mały dinozaur liczy na Twoje szybkie palce i nieco szczęścia!