Ej, słyszeliście o Little Dino Adventure? To taka gra, gdzie wcielasz się w małego, ale jakże zadziornego dinozaura o imieniu Rex. Wyobraź sobie: żyjesz sobie spokojnie w świecie, który wygląda jak idealna pocztówka z prehistorii, a tu nagle – bam! – grupa złych łowców skarbów porywa twoją rodzinę. No i co? No i zaczyna się prawdziwa przygoda epicka jak koniec sezonu twojego ulubionego serialu!
Założysz zielone buty (albo łapy, w sumie to zrobi się sam) i ruszasz przed siebie, żeby ratować swoich bliskich. Tylko uprzedzam – nie będzie lekko! Na twojej drodze staną jadowite węże z bagien, górskie szczyty, które dadzą ci popalić bardziej niż trening u teściowej, oraz lodowce – tak zimne, że aż zębami zaczniesz trząść się z zimna, chyba że masz jakiegoś prehistorycznego termosu.
Ale spokojnie, droga do sławy i chwały nie polega tylko na skakaniu i bieganiu (choć tego trochę będzie). Zdobywaj specjalne moce, gromadź artefakty, które wyglądają jak coś, co Indiana Jones nosiłby na co dzień, i rozwiązuj zagadki, bo bez tego ani rusz! Szukanie kluczy, łamanie szyfrów, otwieranie zamków – to jakby escape room, ale z dinozaurami. I uwierz mi, każdy kolejny poziom to nie jest bułka z masłem, tylko raczej bułka z chili!
A najlepsze jest to, że możesz zaprosić znajomych do wspólnej gry w trybie wieloosobowym. Wyobraź sobie – ty i twoi kumple, każdy w roli innego dinozaura, próbujecie ogarnąć te wszystkie pułapki, przeciwników i zagadki. Idealna okazja, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi to naprawdę przyjaciele, kiedy zaczyna się walka o najlepszy loot! Z kimś takim na teamie nawet jadowity wąż wygląda jak miękki kotek.
Tak więc, jeśli chcesz poczuć się jak prehistoryczny bohater, trochę postraszyć wrogów i rozśmieszyć siebie samym (bo przy tych wygłupach Rexa to gwarantowane!), Little Dino Adventure jest dla ciebie. No to co? Gotowy na tę dinozaurzą jazdę bez trzymanki? Rex już czeka – a on nie lubi czekać, serio.
