3.390

Four Colors World Tour Multiplayer

5/5(oceń: 2)📅2022 Jan 13
Four Colors World Tour Multiplayer

Gotowy na niezły ubaw i wycieczkę dookoła globu bez wychodzenia z kanapy? Four Colors World Tour Multiplayer to taka gra, która zabierze Cię w ekscytującą podróż po świecie, ale uwaga – bez obijania się o budżet na bilety czy wysiadania na nieznanych lotniskach z wiecznym pytaniem gdzie jest mój bagaż?. Tutaj Twoim zadaniem jest zdobywać punkty jak kolekcjoner znaczków, odwiedzając różne miasta i zbierając specjalne karty, które odblokują Ci nowe możliwości. Proste? No pewnie, że tak – nawet babcia by ogarnęła, choć przyznam szczerze, że jak ja próbowałem, to przez pierwsze 5 minut myślałem, że muszę się spakować, ale okazało się, że wystarczy kliknąć na mapę.

Wcielasz się w rolę podróżnika – ale takiego wirtualnego, co nie musi męczyć się z lotniskowymi kolejkami czy zgubionym paszportem. Twoja ekipa kart to właściwie Twój bagaż podręczny, który pomaga Ci podbijać kolejne miasta i wykręcać punkty lepsze niż na lotnisku przy zakupie dodatkowego bagażu. A jak już mówimy o punktach – to jest to gra dla wszystkich, którzy nie boją się trochę pofolgować rywalizacji, bo tutaj ciekawie jest sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę znajomi, czy w chwili pojedynku o ulubioną kartę stają się bezwzględnymi przeciwnikami. Tak, wiem, brzmi jak drama rodem z reality show.

Interfejs? Prościutki jak drut, nawet mój pies by ogarnął – a on zwykle bardziej interesuje się poduszkami niż mapami świata. Przemieszczanie się po mapie jest tak szybkie, że zanim zdążysz powiedzieć turysta, już jesteś w Tokio, a potem w Rio, i to bez jet lagu! Co najlepsze, można grać nie tylko solo, ale i w trybie multiplayer, co oznacza, że możesz wciągnąć rodzinę, znajomych, a nawet tego wujka, który gada tylko o tym, jak kiedyś było lepiej – i razem ścigać się o palmę pierwszeństwa w kolekcjonowaniu kart i punktów.

Podsumowując: Four Colors World Tour Multiplayer to idealna gra dla każdego, kto marzy o podróżach, ale nie chce się przemęczać pakowaniem, kontroli na lotnisku, ani tłumami turystów. Po prostu klik, klik, zdobywaj punkty i śmiej się do rozpuku, bo czy jest coś fajniejszego niż wygrać ze znajomymi, nie wstając z fotela? No chyba, że wyjść po chipsy do kuchni – ale to już inna historia.