Hej, gotowy na wyprawę życia, która jest jak Indiana Jones spotyka zagadki z krainy czarów? Gold Rush to przygodowa gra logiczna, która wrzuca Cię prosto w buty młodego Jake’a, który w latach 40. XIX wieku postanawia zostać złotym magnatem – albo przynajmniej spróbować, bo jak mówi przysłowie: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana (albo chociaż złota, co też brzmi spoko).
Twoim zadaniem jest pomóc Jake’owi odkrywać dzikie tereny Dzikiego Zachodu pełne śliskich przeszkód, przebiegłych przeciwników i łamigłówek, które są bardziej zagmatwane niż instrukcja składania mebli z IKEI (serio, kto to wymyśla?!). Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia mogłaby kliknąć myszką i poczuć się jak prawdziwy poszukiwacz przygód – czyli... point-and-click w najczystszej postaci.
Podczas gdy Jake skacze po ekranie, zbierając przedmioty, rozwiązuje zagadki i rozmawia z kolorowymi postaciami (które czasami mają więcej humoru niż stand-up na żywo), Ty będziesz decydować, czy warto zaufać temu sympatycznemu drwalowi, czy może lepiej uważać na jego geniusz. Wiesz, jak to jest – jedna zła decyzja i zamiast złota masz tylko górę frustracji i kopa od niedźwiedzia (albo od innego gracza, jeśli postanowicie poszaleć w trybie PvP – tak, można tu sprawdzić, czy Twoi kumple to naprawdę kumple, kiedy zaczyna się walka o łupy!).
Każde nowe miejsce to nowa porcja zagadek i sekretów do odkrycia, więc nuda? Zapomnij! Szukać złota i rozwiązywać łamigłówki to trochę jak próbować złapać kota w kapeluszu – niby proste, ale zawsze coś się wywinie. A jeśli utkniesz, gra nie rzuca Cię na pożarcie – podsunie wskazówki, które pomogą Ci ogarnąć sytuację bez płaczu i rzucania klawiaturą.
Gold Rush to nie tylko gra, to prawdziwa wyprawa pełna humoru, zwariowanych postaci i przygód, które sprawią, że zapomnisz o szarej rzeczywistości. No i kto wie? Może Jake faktycznie znajdzie te wszystkie skarby i zostanie królem złota, a Ty zyskasz tytuł najlepszego pomocnika w historii gier przygodowych. Wskakuj, klikaj, kombinuj i baw się przy tym jak szalony – bo złoto samo się nie znajdzie!