Gotowy na epicką przygodę, gdzie wcale nie rządzą ludzie, tylko mali, acz potężni bohaterowie na sześciu nogach? Wbijaj do Ant Colony, czyli gry, w której zostajesz dowódcą własnej kolonii mrówek. Brzmi jak praca marzeń, prawda? W końcu kto nie chciałby mieć armii malutkich żołnierzy, którzy nie marudzą i nie biorą zwolnień lekarskich?
Twoim zadaniem jest nie tylko hodować mrówki (tak, jakbyś miał własny mrówczany startup), ale też zdobywać surowce – bo bez nich nawet mrówki nie zbudują fortecy ani nie kupią nowych zbroi. Tu liczy się każdy ziarenko cukru i okruszek chleba, a polowanie na inne owady to prawdziwa frajda – wyobraź sobie safari, ale z mrówkami na pierwszym planie i bez konieczności noszenia kapelusza.
Chcesz trochę adrenaliny? W trybie PvP możesz rzucić wyzwanie innym graczom i sprawdzić, czy Twoja armia mrówek to prawdziwe Terminatory świata owadów. Nic tak nie scala znajomości jak wspólne bitwy o mrowisko, a potem wzajemne obwinianie się, kto zapomniał o taktyce. A jeśli lubisz bardziej chill, to eksploruj okolicę i zbieraj ulepszenia, żeby Twoje mrówki były nie do pokonania – trochę jak levelowanie w RPG, tylko bez smoków i z większą ilością nóg.
Moja pierwsza bitwa była jak walka o ostatnią pizzę na imprezie – chaos, śmiech i totalny brak planu. A jednak, mimo że moje mrówki potykały się o własne czułki, udało mi się zdobyć kilka punktów na rankingu i przekonać się, że bycie królem mrowiska to nie bułka z masłem (choć trochę smakuje jak bułka z miodem!).
Ant Colony to idealna gra dla tych, którzy chcą poczuć się jak mały, ale odważny dowódca, lubią absurdalne sytuacje (bo uwierzcie, widok mrówek w zbrojach to level hard humoru) i nie boją się rywalizacji o tytuł największego mrówczego szefa. Więc jeśli masz ochotę na trochę śmiechu, odrobinę strategii i tonę mrówczej zabawy, wskakuj do gry i pokaż, kto tu naprawdę rządzi pod ziemią!