Ej, słuchajcie! Wskakujcie do świata Minigolf Master – tam, gdzie kolorowe pola golfowe wyglądają jakby ktoś pomalował je tęczą po dobrej imprezie, a każda przeszkoda to nie tylko test sprytu, ale i cierpliwości (w końcu kto lubi gubić piłkę w labiryncie tuneli, co nie?).
Generalnie, Minigolf Master to nie jest zwykła gierka z kijem i piłką – to prawdziwa szkoła życia w stylu: precyzja, strategia i odrobina szaleństwa. Bo serio, trafienie w dołek z unikaniem wirujących wiatraków i wspinaniem się po ścianach? To jak rozwiązywanie sudoku na rollercoasterze! Z początku myślałem, że to zwykły chill, ale po kilku rundach zacząłem się pocić bardziej niż na ostatnim weselu. No i ta kreatywność – trzeba myśleć szybciej niż ja, kiedy ktoś podkrada ostatniego pączka.
A najlepsze jest to, że nie grasz sam, bo tryb wieloosobowy rzuca Cię w sam środek minigolfowej bitwy o tron – albo raczej o to, kto pierwszy wbije piłeczkę do dołka i nie wyłoży się na drodze przez przeszkody. To idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Twoi kumple to naprawdę kumple, gdy w walce o palmę zwycięstwa lecą takie teksty, że nawet streamerzy by się nie powstydzili. Zaiste, adrenalina gwarantowana!
Więc jeśli masz ochotę na trochę śmiechu, rywalizacji i momentów, w których zastanawiasz się, czy przypadkiem właśnie nie grałeś w minigolfa na innej planecie – Minigolf Master jest dla Ciebie. Przygotuj się na niezłą jazdę bez trzymanki (no dobra, kij golfowy trzymaj, ale wiesz o co chodzi), bo tutaj każdy dołek to przygoda, a każdy strzał to ekscytacja jak na najlepszym rollercoasterze – tylko mniej krzyków, więcej śmiechu!
