3.279

Running Santa

5/5(oceń: 2)📅2021 Dec 18
Running Santa

Gotowi na niezły ubaw z biegnącym Mikołajem? Running Santa to gra z gatunku casual endless runner, czyli taka, w której biegasz ile sił, ale bez maratonu w realu – tutaj na szczęście nie trzeba się spocić! Wcielasz się w samego Świętego Mikołaja, który zamiast spokojnie rozwozić prezenty saniami, postanowił pobiegać trochę po śnieżnych krajobrazach i rozświetlonych uliczkach. No bo czemu nie? Przynajmniej jest okazja poćwiczyć refleks i uniknąć śnieżnych pułapek – a tych w grze nie brakuje!

Podczas tej świątecznej eskapady Mikołaj musi lawirować między bałwanami, zdradliwymi lodowymi łachami (nie pytajcie, ile razy się przez nie wywaliłem... serio, lepiej nie liczyć!) i, co gorsza, psotnymi elfami, które najwyraźniej nie lubią, jak ktoś im przeszkadza w psikusach. Wszystko to z myślą o jak największym wyniku – czyli zbieraniu prezentów i bonusów, czyli tak zwanym lootcie na maxa, żeby potem móc się chwalić przed znajomymi (albo przynajmniej spróbować).

Sterowanie jest tak proste, że nawet babcia z dedka ogarnie – tapnij palcem, żeby skoczyć, przesuń w dół, żeby się poślizgnąć pod przeszkodą. I hurra, lecimy dalej! Nie ma co się głowić, po prostu trzeba mieć szybkie palce i refleks ninja. No bo serio, kto by pomyślał, że dostarczanie prezentów może być takie ekstremalne? A swoją drogą, ciekawe, czy ten mój rekord padł, bo kliknąłem za późno, czy Mikołaj po prostu wpadł na złośliwego elfa – nie pamiętam, ale było to epickie (i trochę śmieszne, serio!).

Co ważne, Running Santa to nie tylko szybkie bieganie. To też bajecznie świąteczna grafika, śnieg skrzypiący pod nogami i melodyjki, które wpadają w ucho bardziej niż kolędy śpiewane przez sąsiadów (a tam czasem można naprawdę usnąć na stojąco). Każdy bieg czuć jak prawdziwa przygoda w zimowej krainie, gdzie nawet upadki mają swój urok (no dobra, tylko przez chwilę, potem się trochę frustruje, ale bez spiny!).

Idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę Twoi znajomi – bo nic tak nie weryfikuje przyjaźni, jak wspólna rywalizacja o najlepszy wynik i śmieszne potknięcia. Także jeśli szukasz czegoś, co rozgrzeje Cię w świąteczne wieczory i sprawi, że zdarzy Ci się uśmiechnąć (albo parę razy pokrzyczeć na ekran), to Running Santa jest właśnie dla Ciebie. W końcu kto powiedział, że Mikołaj musi jeździć saniami? Czas na bieg z jajem!