Gotowy na jazdę bez trzymanki w świecie pełnym huku, huku i jeszcze raz huku? Poznaj Shot Trigger – grę, w której celujesz, strzelasz i… no cóż, zazwyczaj trafiasz, bo inaczej dostajesz od wrogów na widelcu. To nie jest zwykła strzelanka, to prawdziwa uczta dla fanów adrenaliny! Wcielasz się w uzbrojonego po zęby bohatera, który zamiast herbaty woli serwować wrogom solidną porcję pocisków. Twoim zadaniem? Zrobić z każdej hordy przeciwników coś na kształt nieudanego flash-moba – wszyscy padają i nikt się nie bawi.
Co jest ekstra? Shot Trigger nie pyta, czy jesteś nowicjuszem czy weteranem strzelanek – ma poziomy trudności jak menu pizzy, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Możesz samotnie walczyć z tym całym złem (albo po prostu z nudą), albo pójść na całość i zmierzyć się z kumplami w trybie wieloosobowym. Ostrzegam, to idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę kumple, czy tylko tacy, którzy śmieją się, jak dostajesz w ryj. No i sterowanie? Prościzna – nawet Twój dziadek po trzeciej kawie ogarnie jak się robi wrogom bam!.
Broń w Shot Trigger? Oj, jest co wybierać! Masz karabiny maszynowe, które strzelają szybciej niż Twoja babcia rzuca tekstami o pogodzie. Strzelby, które robią więcej hałasu niż całe osiedle podczas Sylwestra. Granaty to już totalna petarda – dosłownie i w przenośni. No i każda z tych zabawek ma swoje unikalne bajery, więc możesz miksować styl tak, jak lubisz – czy to czając się jak ninja, czy robiąc z siebie chodzącą armię z kabrioletu.
Aha! Najlepsze? Shot Trigger to też totalny raj dla mobilnych maniaków! Działa na iOS i Androidzie, więc możesz rozstawiać pole bitwy nawet w autobusie, na kawie, czy podczas czekania aż w końcu podadzą Ci zamówioną pizzę (która i tak będzie zimna, ale przynajmniej pograsz). Gra śmiga płynnie, więc nie ma wymówki, że telefon się grzeje albo zawiesił się.
Dołącz do milionów graczy z całego świata i sprawdź, czy masz to coś, by zdobyć koronę króla strzelców. Ostrzegam – Shot Trigger wciąga jak czarna dziura w tunelu dla rakiet, a wyjść z niej z tarczą jest trudniej niż z tłumu po darmowym kebsie. Gotowy na niezły ubaw i trochę chaosu? To nie czekaj, tylko strzelaj do wszystkiego, co się rusza!
