Gotowy na to, by w końcu zostać największym wirowatym potworem na podwórku? Wbijaj do Tornado.io – gry online, gdzie nie grasz zwykłym bohaterem, ale... no dobrze, tornadem. Tak, tak, wcielasz się w prawdziwe żywiołowe tornado, które zaczyna swoją karierę jako niepozorny podmuch wiatru, a kończy jako gigantyczna burza w ruchu, która pożera wszystko na swojej drodze. Brzmi jak plan dnia? No jasne, ale z nutką chaosu i śmiechu, bo kto by nie chciał rozjechać miejskie śmietniki i ławki?
Tornado.io to gra akcji i arcade w jednym, pełna zwariowanego tempa i rywalizacji online. Twoim celem jest nie tylko rosnąć, ale przede wszystkim pochłaniać wszystko, co stanie na drodze – od biednych koszy na śmieci, przez ławki w parku, aż po całe budynki. Pomyśl o sobie jak o najbardziej destrukcyjnym Lokatorze, tylko zamiast mieszkania upychasz w sobie całe miasto. I im więcej pożerasz, tym większe i bardziej przerażające stajesz się dla innych graczy.
Sterowanie jest tak proste, że nawet Twoja babcia mogłaby wskoczyć i zacząć rozwalać świat (chyba że babcia ma alergię na chaos i prędkość). Wystarczy ruszać myszką albo palcem po ekranie, a Twoje tornado szaleje po mapie szukając kolejnych ofiar swojej apetytowej furii. Z początku może się wydawać, że to tylko kręcenie się w kółko i połykanie śmieci, ale szybko odkryjesz, że jest w tym strategia – trzeba unikać dużo większych tornad, bo inaczej skończysz jak popcorn na oleju.
Moja pierwsza runda? Totalny chaos! Zanim ogarnąłem, czy wciskam Shift czy Ctrl (serio, nie pamiętam, ale było epicko), już byłem większy i zacząłem pożerać budynek. Czuję się jak tornado-terminator, tylko zamiast laserów mam wiatr i brak skrupułów. A najlepsze jest to, że możesz grać z kumplami albo randomami z całego świata i sprawdzić, czy to oni są prawdziwymi przyjaciółmi, kiedy zaczyna się walka o ostatni parkowy kosz na śmieci. W końcu nic tak nie testuje znajomości, jak wspólne mordobicie w stylu kto pierwszy zje większy budynek.
Grafika jest kolorowa i wesoła, co w tym całym chaosie dodaje uroku – nie jest to apokalipsa, raczej tornado na imprezie. A jeśli szukasz szybkich, dynamicznych sesji, to Tornado.io jest jak rollercoaster bez pasów – wsiadasz, kręcisz się, krzyczysz i w końcu wyskakujesz, zanim się zmęczysz. Więc jeśli masz ochotę na trochę destruction z humorem i rywalizację, w której każdy może zostać królem wiatraków, to właśnie znalazłeś swój next level.
