Gotowi na misję specjalną, która wykracza daleko poza zwykłe umyj ręce, bo cię mama zje? Wkraczamy do świata Baby Hazel: Higiena w szkole – gry edukacyjnej, która udowadnia, że nauka o myciu zębów i czystości może być bardziej ekscytująca niż oglądanie schnącej farby (no dobra, prawie!).
W tej przygodzie wcielasz się w rolę osobistego asystenta Baby Hazel, czyli uroczej małej łobuziary, która właśnie przygotowuje się do swojego pierwszego dnia w szkole. Albo jak to mówią dorośli: czas nauczyć się, że mycie rąk to nie opcja, a konieczność. Twoim zadaniem jest przeprowadzić Hazel przez całą gamę codziennych obowiązków higienicznych – od szczotkowania zębów po dokładne mycie rąk (tak, nawet jeśli Hazel czasem udaje, że to zabawa w chowanego z mydłem).
Sterowanie? Bajecznie proste! Klikasz, przeciągasz, czekasz na reakcję Hazel (która czasem wygląda, jakby zastanawiała się, czy mycie rąk naprawdę jest takie fajne). To typowa mechanika point-and-click, więc nawet najmłodsi gracze nie poczują się jak po rozgrywce maratonu Dark Souls. Kolorowa i przejrzyście zaprojektowana plansza przyciąga wzrok i sprawia, że nikt nie ucieknie, zanim nie dowie się, dlaczego mycie rąk przed obiadem to nie żaden wymysł dorosłych z planety nudziarzy.
Najzabawniejsze w tym jest to, że Baby Hazel School Hygiene nie rzuca Cię na głęboką wodę z milionem nudnych zasad – ona uczy przez zabawę, jak ważne jest dbanie o higienę, a przy tym można się trochę pośmiać z tych wszystkich dziecięcych ale ja nie chcę myć rąk!. Serio, każda rutyna to mała przygoda, trochę jak trening przyszłego ninja czystości. A jak się postarasz, możesz nawet odblokować nagrody, które sprawią, że Hazel będzie jeszcze bardziej gotowa na szkolne szaleństwa.
To idealna gra dla rodziców, którzy chcą nauczyć swoje pociechy, że higiena to nie kara, a supermoc! No i dla tych, którzy chcą sprawdzić, czy naprawdę potrafią przekonać malucha do szczotkowania zębów bez dramatu większego niż finał ulubionego serialu.
Podsumowując: Baby Hazel: Higiena w szkole to czysta (dosłownie!) frajda, która pokazuje, że nauka o myciu rąk, ząbków i ogólnie dbaniu o siebie może być lekkostrawna, śmieszna i – co najważniejsze – skuteczna. Spróbuj i zobacz, czy uda Ci się wyjść z tej szkolnej rutyny z uśmiechem (i bez okruszków w kieszeni)!
