3.052

Dziura kontra bomby

5/5(oceń: 2)📅2024 Aug 17
Dziura kontra bomby

Siema, graczu! Gotowy na niezły ubaw z Dziurą kontra bombami? To taka gra, gdzie sterujesz dziurą. Tak, dobrze czytasz – dziurą! I nie, nie chodzi o tę w skarpetce, którą mama zawsze wywęszy, ale o czarną, żrącą dziurę, która musi unikać eksplozji bomb. Bo serio, kto chciałby skończyć jak popcorn na imprezie? W tej grze zręczność i refleks są jak złoto, więc trzymaj palce gotowe, bo będzie się działo!

Dziura kontra bomby to nie jest zwykła przebieżka przez park – tu poziomy rosną jak ciasto w piekarniku, tylko zamiast słodkości dostajesz coraz więcej bomb do uniknięcia. Im dalej, tym goręcej, a Ty musisz się nagimnastykować, żeby nie dać się wysadzić w powietrze (czyli zakończyć zabawę szybciej niż planowałeś). Z początku pomyślałem, że to będzie lekka sprawa – sterować dziurą? No pewnie, prościzna! Ale zaraz potem bomba zrobiła mi psikusa i… powiem tylko, że moja dziura nigdy tak szybko nie uciekała. Epic fail, ale śmiałem się do łez!

Ta gra jest idealna, jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoje oczy i palce współpracują lepiej niż Ty i Twoja kawa rano. I serio – ta prosta, a zarazem mega wymagająca mechanika daje tyle frajdy, że nawet Twój kot będzie zazdrościł, że nie może w to grać. A jeśli masz kumpli, to Dziura kontra bombami to też świetny sposób, żeby się przekonać, kto z Was jest mistrzem unikania wybuchów, a kto tylko gada, że jest szybki.

No i jeszcze te nagrody! Nie tylko punkty, ale i osiągnięcia, które możesz sobie wbić na honorową ścianę swojego gamingowego świata. Jak zostaniesz mistrzem dziur i bomb, to gwarantuję, że nawet babcia będzie dumna… albo przynajmniej zainteresowana, co Ty tam w ogóle robisz na tym ekranie.

Podsumowując: jeśli lubisz gry, które są jak rollercoaster na kofeinie, a do tego lubisz małe wyzwania rodem z czy uda mi się przeżyć jeszcze te 5 sekund?, to Dziura kontra bombami jest dla Ciebie. Poczuj tę adrenalinę, śmiej się z własnych potknięć i zobacz, jak długo uda Ci się przetrwać w tym szalonym wyścigu z bombami. No to co? Startujemy!