Gotowy na niezły ubaw w stylu ognia i wody? Fireball And Waterball Adventure 4 to taka zabawa, gdzie skakanie po platformach spotyka się z łamaniem głowy nad zagadkami. Wyobraź sobie, że masz dwóch kumpli – jeden to ognisty Fireball, a drugi to chlapiący Waterball. Razem próbują uratować świat, który wygląda jakby ktoś pomieszał piekarnik z akwarium – są lawowe pola i wilgotne rzeki, a na dodatek zło czyha, by wszystko popsuć.
Co tu dużo mówić, ta dwójka to duet jak ogień i woda – dosłownie! Sterujesz nimi na zmianę (tak, jest przełącznik między postaciami, więc nuda nie grozi). Fireball to taki twardziel, co bez problemu skacze przez płomienie i podpala, co mu wpadnie w zasięg. Z kolei Waterball jest jak strażak i mag w jednym, gasi pożary, tworzy wodne mosty i ogólnie robi cuda, które pozwalają przejść dalej. Trochę jakbyś miał swojego osobistego hydrologa i piromanipulatora pod ręką.
Sterowanie? Prościzna! Skoki, ataki i specjalne bajery są na tyle intuicyjne, że nawet Twój kot mógłby się nauczyć (ale nie próbuj, bo pewnie tylko zresetuje ci komputer). Gra zmusza do myślenia, bo trzeba wiedzieć, kiedy użyć którego bohatera – czasem sytuacja wymaga podpalenia przeszkody, a po chwili już gaszenia płomieni. To jak układanie puzzli, tylko zamiast spokoju jest adrenalina i trochę frustracji, jak spalisz się na własne życzenie.
Jeśli lubisz rzucać wyzwania znajomym, to Fireball And Waterball Adventure 4 to idealna okazja, by sprawdzić, czy Wasza drużyna to naprawdę drużyna, czy tylko banda przypadkowych palaczy i kapusiów. No bo serio – nic nie jednoczy bardziej niż wspólna walka z poziomem, który wydaje się bardziej skomplikowany niż instrukcja do ekspresu do kawy po fińsku.
Podsumowując: ta gra to mieszanka kolorów, śmiechu i trochę nerwów, bo wiesz, że jak pomylisz przycisk, to znowu wracasz na start. Ale hej, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana (albo chociaż lemoniady)! Fireball And Waterball Adventure 4 to coś dla tych, którzy lubią dobrą zabawę z nutką strategicznego myślenia i nie boją się trochę pobrudzić sobie rąk ogniem i wodą. Wbijaj i sprawdź, czy ogień i woda mogą naprawdę żyć w harmonii – a jeśli nie, to przynajmniej będzie śmiesznie!
