Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Ślicznotka : Ratowanie kotka
5.151

Koci Oddział Uderzeniowy: Ostatni bastion

4.81/5(oceń: 21)📅2023 May 01
Koci Oddział Uderzeniowy: Ostatni bastion

Masz ochotę na strategiczno-akcyjną jazdę bez trzymanki, gdzie zamiast żołnierzy dostajesz… koty? No to witaj w Koci Oddział Uderzeniowy: Ostatni bastion – grze, w której prowadzisz bandę futrzastych bohaterów do walki z armią chytrych lisów. Brzmi jak bajka? Jasne, ale to bajka z pazurem i ogromną dawką śmiechu!

Twoim zadaniem jest ochronić królestwo kociaków przed podstępnym lisim najeźdźcą, dowodząc ekipą walecznych kitków, które automatycznie walczą, podczas gdy ty – niczym generał z wygodnym fotelem – planujesz, przebierasz i ulepszasz ich zbroje oraz bronie. A najlepsze? Te stroje to często parodie znanych postaci z popkultury, więc możesz mieć kota w pelerynie superbohatera albo coś na kształt kociego ninja. No powiedzcie sami, czy nie jest to genialny sposób na połączenie strategii z dobrym humorem?

Cała zabawa polega na tym, by mądrze zarządzać zasobami (czyli rybkami – tak, rybki to waluta! – bo wiadomo, kot żywi się rybką, buhaha) i ulepszać ekipę, żeby stawić czoła kolejnym falom lisiego armageddonu. I choć sterowanie jest banalnie proste – klikasz, wybierasz, ulepszasz – to kombinacji i taktyk jest tyle, że możesz się poczuć jak kucharz z dziesiątkami przypraw i składników. A może raczej jak szef kuchni w kuchni wojennej? No dobra, trochę przesadziłem, ale strategia tu naprawdę nie śpi.

Przyznam się szczerze, że na początku myślałem, że to kolejna słodka gierka na 5 minut, ale kiedy zobaczyłem, jak te kotki walczą z lisami – serio, jedna z kotek miała na głowie coś na styl kapelusza Indiana Jonesa (czy to na pewno był kapelusz? Nie pamiętam, ale wyglądało epicko!) – przepadłem na dobre. Od tej pory to mój sposób na relaks po ciężkim dniu: trochę kotów, trochę lisów i morze rybek jako nagroda za przetrwanie.

Co więcej, Koci Oddział Uderzeniowy: Ostatni bastion to też świetna zabawa, jeśli chcesz sprawdzić, kto z twoich znajomych naprawdę zasługuje na miano kumpla. Bo kiedy zaczynasz walczyć o najlepszy loot i miejsce na polu bitwy, nagle okazuje się, że przyjaciel to po prostu inna nazwa na największego lizusa lisiego (no wiecie, takie lisie numery!).

Podsumowując: jeśli lubisz gry, które łączą strategię, akcję i humor w jednym kocio-lisim kotle, to ta gra jest dla ciebie. A do tego wszystko działa w przeglądarce, więc nie musisz instalować niczego oprócz uśmiechu na twarzy. Gotowy na niezły ubaw i trochę rybiego poweru? Wskakuj do Kociego Oddziału Uderzeniowego: Ostatni bastion – bo kto jak nie kot, obroni swój dom przed lisem?