Gotowy na łamanie mózgu z nutką zen i szczyptą frustracji, która pojawia się zaraz po tym, jak już prawie połączysz te cholernie uparte kafelki? Mahjong Connect 2 to taka gra, która łączy w sobie strategię, spryt i odrobinę magicznego chaosu – bo serio, kto wymyślił, że linia łącząca kafelki nie może mieć więcej niż dwóch zakrętów? No ale dobra, to właśnie w tym tkwi cały urok i wyzwanie tego tytułu.
Podstawowa zasada jest banalna: znajdź dwa identyczne kafelki i połącz je linią, która nie przeciśnie się przez innych tile’ów ani nie rozwinie się jak spaghetti na talerzu. Brzmi prosto? Hah, poczekaj aż trafisz na te poziomy, gdzie czas ucieka ci między palcami, a plansza wygląda jak szachy po szalonej imprezie. Wtedy zaczynasz doceniać, że planowanie ruchów to nie fanaberia – to kwestia życia i śmierci (no dobrze, może trochę przesadzam, ale napięcie jest!).
Gra nie zadręcza cię jakimś epickim fabułą – zamiast tego oferuje ci spokojne, wręcz medytacyjne tło wizualne, które sprawia, że nawet gdy się denerwujesz, to przynajmniej masz ładne widoki. Różne tematyczne środowiska sprawiają, że wcale nie znudzisz się po pięciu minutach, bo każdy level to jak inna porcja wizualnej uczty (a ja uwielbiam, gdy gra wygląda lepiej niż moje śniadanie!).
Sterowanie? Prościzna. Klikasz myszką lub stukasz palcem i voilà – twoje połączenie kafelków gotowe. Nic skomplikowanego, bo po co komplikować, skoro już sama gra potrafi dać w kość? A z czasem pojawiają się różne przeszkody i ograniczenia ruchów, które sprawiają, że nie jest to już tylko kliknij i wygraj, tylko prawdziwe wyzwanie dla twojej cierpliwości i zdolności do przewidywania ruchów przeciwnika – czyli samej planszy, która jak złośliwy kolega podkłada ci kłody pod nogi.
Najlepsze jest to, że Mahjong Connect 2 to idealna gra na szybkie oderwanie się od rzeczywistości, ale też na dłuższe sesje, kiedy chcesz poczuć, że twój mózg działa na pełnych obrotach (albo przynajmniej udaje, że działa). Po kilku poziomach możesz zacząć się zastanawiać, czy to ty grasz w grę, czy gra w ciebie, ale hej – taki właśnie jest urok tych kafelków! Tak więc, jeśli masz ochotę na wyzwanie, które sprawi, że zapomnisz, gdzie zostawiłeś kawę, a przy okazji pośmiejesz się z własnych pomysłów na sprytne ruchy – sprawdź Mahjong Connect 2 i daj się wciągnąć!