Wyobraź sobie, że jesteś kotem. Ale nie byle jakim kotem – Nieugiętym Kociakiem, który w swojej misji ma jedno zadanie: latać wyżej niż twoja sąsiadka z piątego piętra, kiedy suszy pranie na balkonie. Ta gra online to połączenie akcji i casualowej rozrywki, czyli idealny miks dla tych, którzy chcą się odstresować, ale też poczuć dreszczyk emocji – a może raczej podmuch powietrza lecącego w twarz podczas wielkiego skoku.
W Nieugiętym Kociaku sterujesz uroczym, puchatym bohaterem, który zamiast marnować czas na drzemki w słonecznym oknie, postanowił rzucić wyzwanie grawitacji. Twoim zadaniem jest wystrzelić go w powietrze jak z katapulty (tylko bez ryzyka wypadku), unikać latających ostrzy (bo kto wymyślił te obracające się piły?!) i innych niebezpieczeństw jak ogniste kule, które wyglądają, jakby ktoś zapomniał zgasić ognisko na podwórku.
Cała zabawa kręci się wokół szybkiego klikania lub tapnięć (czyli prosty mechanizm sterowania, nawet dla tych, którzy komputer widzieli ostatnio na lekcji informatyki w podstawówce). Kluczem jest dobre wyczucie chwili – za wcześnie, za późno, i mój kociak ląduje tam, gdzie nie powinien, czyli na szczęście nie na kuchennym stole, ale na ziemi (a to by bolało!).
Możesz zbierać monety, które sprawiają, że twój kociak staje się mistrzem stylu – serio, nowe stroje i gadżety pozwalają wyglądać jak prawdziwy koci James Bond, tylko z lepszymi umiejętnościami skakania. A jak już mówimy o umiejętnościach, to dzięki power-upom twój futrzak zyskuje dodatkowe turbo-rakiety, które pozwalają mu wzbić się jeszcze wyżej i zaskoczyć nawet najbardziej sceptycznego psa z sąsiedztwa.
Gra ma też fajny system progresji: im dalej dolecisz, tym ładniejsze plansze i bardziej wymyślne przeszkody. To trochę jak z życiem – na początku jest łatwo, potem zaczynają się schody... albo w tym przypadku – wirujące piły i latające ogniste kule. No i oczywiście są rankingi i osiągnięcia, więc możesz się pochwalić przed znajomymi, że twój kociak jest najlepszym, latającym futrzastym ninja w całej okolicy.
Generalnie mówiąc, Nieugięty Kociak to taka gra, która sprawia, że zapominasz, że miałeś coś ważnego do zrobienia (jak choćby sprzątanie czy odpowiadanie na maile). Szczerze mówiąc, pierwszy raz, kiedy zacząłem grać, to zamiast planować wieczorne wyjście, miałem już 50 poziomów za sobą i kilka razy prawie zawał, bo kociak wpadł na piłę. Ale hej, czy jest lepszy sposób na relaks niż sterowanie uroczym, latającym kotem, który przy okazji robi niezłe show?