Ej, słyszałeś o Squid Gun Fest? To nie jest zwykła gierka z kałamarnicą, która strzela farbą – to prawdziwy festiwal chaosu i kolorowego zamieszania, które sprawi, że Twój dzień nabierze barw (dosłownie!). Wcielasz się w sympatycznego, aczkolwiek całkiem zadziornego kałamarnicę, która zamiast tuszu ma arsenał farbnych strzałów gotowych do akcji. Mówimy tu o grze zręcznościowej z jajem, gdzie walka na śmierć i życie toczy się jednym wielkim, kolorowym salwami – a kto nie lubi, kiedy ktoś zalał go różową farbą? No właśnie, nikt!
Zaczynasz od prostych pojedynków jeden na jeden, gdzie każdy celuje, strzela i próbuje nie dostać w czapę. Ale to dopiero rozgrzewka! Później wskakujesz w intensywny team deathmatch, gdzie współpraca z kumplami albo ich wzajemne podkładanie się nabiera zupełnie nowego znaczenia. A jeśli lubisz trochę strategii i szczyptę adrenaliny, to capture the flag w Squid Gun Fest to prawdziwy test nerwów i refleksu – bo nic tak nie cieszy, jak ukraść flagę przeciwnikowi, a potem uciec w stylu ninja... albo przynajmniej próbować, bo jak zwykle coś pójdzie nie tak.
Gra zachwyca nie tylko kolorową, śliczną grafiką (serio, ta kałamarnica wygląda jakby ktoś ją odświeżył farbką fluorescencyjną… albo po prostu widziałem zbyt dużo kreskówek), ale przede wszystkim mega płynną i intuicyjną rozgrywką. Nawet jeśli jesteś nowicjuszem, który dopiero co nauczył się kliknąć start, Squid Gun Fest nie pozwoli Ci się nudzić. Wchodzisz, bawisz się i po chwili już krzyczysz: Ej, kto mi zalał ten ekran na niebiesko?!
Przyznam szczerze, pierwsze pięć minut spędziłem na próbie zrozumienia, czy moja kałamarnica właśnie się teleportowała, czy to po prostu efekt tego, że ktoś przywalił mi farbą w twarz – ale potem było już tylko lepiej. Adrenalina buzuje, kolory latają, a ty nie wiesz, czy bardziej się śmiać, czy płakać (najczęściej śmiejesz się, bo farba chyba też ma humor). Idealna gra, żeby sprawdzić, czy znajomi to faktycznie ekipa, czy banda przypadkowych kolorowych kałamarnic, którym można zaufać w bitwie.
Więc, jeśli masz ochotę na totalny odlot, gdzie rozrywka spotyka się z chaosikiem, a farba leje się strumieniami niczym na jakimś artystycznym festynie, to Squid Gun Fest jest grą dla Ciebie. Włącz, strzelaj, śmiej się i pamiętaj: nie przejmuj się, jeśli znowu ktoś Cię ochlapał – to w końcu tylko gra, a kolorowa kałamarnica zawsze wybacza!
